Na obietnicach się kończy

01.08.2008
Kadra IV-ligowego MKS Myszków została uzupełniona o kilku zdolnych juniorów. - W najbliższym sezonie skoncentrujemy się na ich ogrywaniu - zaznacza opiekun MKS, Andrzej Wróblewski.

Klub z Myszkowa nadal boryka się z poważnymi problemami finansowymi. - Pomoc obiecały władze miasta, ale jak na razie na obietnicach się kończy. Liczymy, że już niebawem poznamy jakieś konkrety - mówi szkoleniowiec MKS, Andrzej Wróblewski.

 

Na zajęciach zespołu stawia się regularnie około 20 graczy - W kadrze zostało 11 zawodników, którzy grali już u nas w poprzednim sezonie. Resztę grupy piłkarzy, jaką mam do dyspozycji, stanowią juniorzy - wyjaśnia opiekun jedenastki z Myszkowa.

 

- Głównym faworytem nadchodzącego sezonu wydaje się być Górnik MK Katowice. My skoncentrujemy się na ogrywaniu naszej zdolnej młodzieży - przyznaje szkoleniowiec IV-ligowca.

 

Jutro o 11.00 MKS rozegra sparing z A-klasową Przemszą Siewierz.

autor: Kamil Kwaśniewski

Przeczytaj również