Mika odszedł z Pniówka
29.01.2009
- Nie popatrzyłem do dowodu, a z niego jasno wynika, że mam już na karku 55 lat. Zachciało mi się dotrzymywać kroku zawodnikom na zajęciach w górach i złapałem zapalenie oskrzeli. Ścięło mnie do tego stopnia, że nie byłem w stanie normalnie funkcjonować. Nie było więc sensu czekać do soboty, kiedy kończyliśmy zgrupowanie. W czwartek zapakowałem się do samochodu i syn zawiózł mnie do domu - opowiada Mika.
III-ligowca w środowym sparingu z GKS-em Jastrzębie prowadził duet Dariusz Kłoda i Robert Piekarski.
III-ligowca w środowym sparingu z GKS-em Jastrzębie prowadził duet Dariusz Kłoda i Robert Piekarski.
Polecane