Mika odejdzie z Pniówka?

- Kto wie, być może w następnym meczu zespół poprowadzi już ktoś inny. Trudno powiedzieć, jaką działacze podejmą decyzję - przyznał chwilę po zakończeniu spotkania. W starciu z Walką drużyna prezentowała się bardzo solidnie, ale ostatecznie zeszła z boiska pokonana.

Goście mieli pretensje do sędziego szczególnie za sytuację z 54 minuty, kiedy to podyktował rzut karny za faul Jarosława Bujoka na Dariuszu Ruckim. Walka tę szansę wykorzystała i już do końca gry nie oddała prowadzenia.

Pniówek Pawłowice plasuje się obecnie w środku tabeli opolsko-śląskiej III ligi. Znacznie poniżej oczekiwań.