Marzy mu się prezent urodzinowy dla siebie i kolegów
29.07.2009
Kasprzyk w ostatnim spotkaniu ligowym z Jarotą Jarocin zanotował dwa trafienia do siatki. Niestety, wystarczyły one tylko do zremisowania meczu. Wczoraj snajper GKS-u obchodził 30-ste urodziny. - Bardzo bym chciał zacząć grę mając z przodu trójkę, od strzelenia tylu bramek - mówi z uśmiechem piłkarz.
GKS swego czasu zaszedł aż do 1/8 finału Pucharu Polski, w którym uległ dopiero Wiśle Kraków. Wcześniej tyszanie wyeliminowali m.in. Odrę Wodzisław. Kasprzyk był wówczas piłkarzem Grunwaldu Ruda Śląska. - Sporo się nasłuchałem od kolegów o tamtych spotkaniach. Chciałbym poznać ich smak. Trener Smyła traktuje pucharowe rozgrywki bardzo poważnie. Mam nadzieję, że wygramy i ja będę mógł po meczu postawić kolegom urodzinowe piwo - zapowiada napastnik.
GKS swego czasu zaszedł aż do 1/8 finału Pucharu Polski, w którym uległ dopiero Wiśle Kraków. Wcześniej tyszanie wyeliminowali m.in. Odrę Wodzisław. Kasprzyk był wówczas piłkarzem Grunwaldu Ruda Śląska. - Sporo się nasłuchałem od kolegów o tamtych spotkaniach. Chciałbym poznać ich smak. Trener Smyła traktuje pucharowe rozgrywki bardzo poważnie. Mam nadzieję, że wygramy i ja będę mógł po meczu postawić kolegom urodzinowe piwo - zapowiada napastnik.
Polecane