Mandla to fachowiec
Spośród weekendowych meczów opolsko-śląskiej III ligi najciekawiej zapowiada się starcie BKS Bielsko-Biała z Orłem Babienica/Psary. Spotkanie zostanie rozegrane niejako na derser drugiej kolejki, bo w niedzielę o 11.00. Na starcie rozgrywek gospodarze zremisowali z Pniówkiem Pawłowice Śląskie. Dużo więcej mówiło się natomiast o piłkarzach z Psar. Orzeł zaskoczył wszystkich zwycięstem z Ruchem Radzionków.
- Czy ten wynik zrobił na mnie wrażenie? Nie. To tylko III liga. Stawka jest tak wyrównana, że będziemy jeszcze mieli do czynienia z wieloma niespodziankami - twierdzi Marek Mandla, trener bielskiej jedenastki. - Czeka nas po prostu kolejne ciężkie spotkanie. Zmiany w składzie? Mam w kadrze 22 piłkarzy. Każdy z nich może wskoczyć do podstawowego składu - uśmiecha się opiekun BKS, który przyznaje, że jego drużyna nie jest jeszcze w optymalnej formie.
- Twierdzę niezmiennie, że zespół z Bielska-Białej jest jednym z kandydatów do awansu. Trener Mandla wykonuje tam świetną pracę. To fachowiec w każdym calu - zachwala Mirosław Smyła, szkoleniowiec gości. - Widziałem rywali w sparingu z Uranią Ruda Śląska. Bardzo dobrze operują piłką. Na ich korzyść przemawia termin rozgrywania tego meczu. Wielu z moich zawodników jeszcze w sobotę będzie w pracy. Wyniku nie sposób jednak wytypować. Piłka nożna jest nieprzewidywalna, dlatego kochają ją miliardy ludzi - dodaje z przymrużeniem oka Smyła.
Program kolejki:
Sobota:
16:00 Ruch Radzionków - Silesius Kotórz Mały
16:00 Pniówek Pawłowice Śląskie - Ruch Zdzieszowice
16:00 LZS Leśnica - Beskid Skoczów
16:00 Koszarawa Żywiec - Dobrzeń Wielki
16:00 Skalnik Gracze - Rajfel Krasiejów
16:00 Victoria Chróścice - Walka Zabrze
Niedziela:
11:00 BKS Bielsko-Biała - Orzeł Babienica/Psary
Mecz Rozwój Katowice - Energetyk ROW Rybnik został przełożony na 24 września.