KPR Ruch – Aussie Sambor 35-31. Nerwowo, ale z sukcesem

08.03.2015
Ruch pokonuje dzisiaj przy Dąbrowskiego 113 tczewski Sambor i zmniejsza stratę punktową do Startu Elbląg, do jednego tylko „oczka”. O tym, która z tych drużyn zajmie ostatecznie szóste miejsce na mecie sezonu zasadniczego zadecyduje ostatnia kolejka spotkań.
Norbert Barczyk/pressfocus.pl
Sam początek spotkania w Chorzowie jasno wskazał nam faworyta tego meczu. Gospodynie szybko objęły prowadzenie 7-3 i wówczas szkoleniowiec Sambora poprosił o czas. Przerwa w grze nie wpłynęła zbyt mocno na zmianę przebiegu rywalizacji. Co prawda przewaga miejscowych przestała rosnąć, lecz wciąż to zawodniczki Marcina Księżyka kontrolowały grę. Rewelacyjnie broniła też Monika Ciesiółka.
Na parę minut przed zakończeniem pierwszej odsłony przewaga „Niebieskich” wzrosła do pięciu goli i z taką różnicą bramkową inauguracyjna odsłona dobiegła końca.

Kiedy wydawało się, że chorzowianki są na najlepszej drodze do kolejnego zwycięstwa, nagle przyjezdne zaczęły sukcesywnie odrabiać straty. Najpierw przewaga KPR-u zmalała do trzech, później do dwóch goli, by po dziesięciu minutach drugiej połowy stopnieć do zaledwie jednego trafienia.

Dopiero wtedy „Niebieskie” przebudziły się z letargu, w jaki zapadły po przerwie. Jednak choć Ruch wciąż utrzymywał prowadzenie, handicap gospodyń oscylował wokół jedynie dwóch goli. Trener Pelpliński ponownie poprosił o czas dla swoich szczypiornistek, a obydwa zespoły „nie chciały” się na parkiecie pomylić - na każdą bramkę KPR-u, zawodniczki Aussie odpowiadały swoim trafieniem.

Ostatnie minuty potyczki to time-out dla Ruchu, czerwona kartka dla Zuzanny Ważnej za dyskusje z sędzią i wciąż znany scenariusz - bramka dla gospodyń, odpowiedź gości, bramka dla KPR-u, gol Sambora...
Gdy zegar wskazywał 57 minutę i 55 sekundę o jeszcze jedną przerwę poprosił szkoleniowiec z Tczewa. Tym razem jednak, po wznowieniu gry, szybką kontrę „Niebieskich” zamieniła na bramkę Monika Migała i zrobiło się 33 do 30. Takiej przewagi Ruch już nie oddał, więc cała zdobycz punktowa została w Chorzowie.

KPR Ruch – Aussie Sambor  35-31 (18-13)

KPR Ruch: Montowska, Ciesiółka – Pieniowska, Jasinowska, Piortkowska, Drażyk M., Lesik, Drażyk, Migała, Krzymińska, Masłowska, Doktorczyk, Sucheta, Rodak, Sadowska, Belmas, Ważna.
Trener: Marcin Księżyk

Kary: 16 min

Aussie Sambor: Wiercioch, Korudnowska-Lupa – Pasternak, Mazur, Belter, Szulc, Strzałkowska, Nowicka, Domnik, Bilenia, Skonieczna, Tomczyk, Krajewska.
Trener: Bartłomiej Pelpliński

Kary: 10 min
źródło: SportSlaski.pl/lajfy.com
autor: Miłosz Karski

Przeczytaj również