HC GKS - Polonia 5-6. GieKSa postraszyła w końcówce

I tercja
Wynik otworzył Ołeh Komarczew, który popisał się ładną, indywidualną akcją - minął dwóch zawodników i umieścił krążek między parkanami bramkarza. Wyrównał Marcin Słodczyk, który "na raty" pokonał Krzysztofa Burdę. Po raz kolejny katowiczanie wyszli na prowadzenie za sprawą Andrieja Szadrina, który wywalczył "gumę" i wpakował ją do bramki. Radość nie trwała nawet minuty - po dwójkowej akcji braci Bajonów, na listę strzelców wpisał się Paweł.

Kary minutowe:
0:52 - Komarczew (GKS), 2 min. za zahaczenie
4:25 - Stępień (Polonia), 2 min. za spowodowanie upadku przeciwnika
5:38 - Dorszewski (Polonia), 2 min. za spowodowanie upadku przeciwnika
8:45 - Cyganek (GKS), 2 min. za przytrzymywanie

II tercja
Przy dwóch pierwszych bramkach Polonii w tej części gry miał udział Bartosz Salamon - najpierw zza bramki zagrał do Karola Wąsińskiego, który zdobył gola, a chwilę później sam wpisał się na listę strzelców uderzeniem z nadgarstka. Na 5-2 podwyższył Witalij Andrejkiw, który już upadając wpakował krążek do bramki.

Kary minutowe:
32:35 - Wąsiński (Polonia), 2 min. za uderzanie kijem
35:22 - Kafan (GKS), 2 min. za przeszkadzanie
38:57 - Żitńansky (GKS), 4 min. za nadmierną ostrość w grze
38:57 - Paweł Bajon (Polonia), 4 min. za nadmierną ostrość w grze

III tercja
Po golu na 6-2 Dmytra Demjaniuka wydawało się, że jest już po meczu. Tymczasem, Komarczew, który był dzisiaj w bardzo dobrej dyspozycji, w 85 sekund zdobył dwie bramki, czym skompletował hat-tricka. Jeszcze ciekawiej zrobiło się, gdy Michał Krokosz potężnym strzałem z niebieskiej zmniejszył stratę do zaledwie jednego trafienia. Do wyrównania jednak nie udało się doprowadzić.

Kary minutowe:
40:54 - Uherek (GKS), 2 min. za atak kjem trzymanym oburącz
44:06 - Pijak (GKS), 2 min. za atak kijem trzymanym oburącz
44:06 - Owczarek (Polonia), 2 min. za nadmierną ostrość w grze
48:19 - Bezuhłyj (GKS), 2 min. za spowodowanie upadku przeciwnika
48:36 - Owczarek (Polonia), 2 min. za spowodowanie upadku przeciwnika
52:18 - Andrejkiw (Polonia), 2 min. za atak kijem trzymanym oburącz
54:41 - Kafan (GKS), 2 min. za uderzanie kijem

Co ciekawego?
- Gospodarze pod koniec spotkania wycofali bramkarza, ale zabieg ten nie przyniósł wyrównania.


HC GKS Katowice - Polonia Bytom 5-6 (2-2, 0-3, 3-1)
1-0 - Komarczew, 5:38 (5/4)
1-1 - Słodczyk - Owczarek, 13:11
2-1 - Szadrin - Lacheta, 16:55
2-2 - Paweł Bajon - Piotr Bajon, 17:31
2-3 - Wąsiński - Salamon, Stępień, 23:43
2-4 - Salamon - Kłaczyński, 25:48
2-5 - Andrejkiw - Bucenko, 28:12
2-6 - Demjaniuk - Salamon, Bucenko, 42:23 (5/4)
3-6 - Komarczew - Bezuhłyj, 42:50
4-6 - Komarczew - Uherek, 44:15 (4/4)
5-6 - Krokosz, 54:02 (5/4)

GKS: Burda - Żitńansky, Krokosz, Cicala, Pijak, Szadrin - Uherek, Slota, Kafan, Komarczew, Bezuhłyj - Cyganek, Lacheta, Gulbinowicz, Szymański, Kulawik.

Polonia: Kraus - Banaszczak, Stępień, Salamon, Słodczyk, Wąsiński - Andrejkiw, Owczarek, Dybaś, Demjaniuk, Bucenko - Orłowski, Dorszewski, Kłaczyński, Paweł Bajon, Piotr Bajon oraz Szczepaniec.

Kary:  18-16.