Górnik potwierdza: Francuzi wycofali się z transakcji

03.09.2019

Rafał Kurzawa nie będzie grać w Górniku Zabrze. Były pomocnik 14-krotnych Mistrzów Polski był bardzo bliski powrotu na Roosevelta, ale tuż przed północą sprawa jego wypożyczenia z Amiens runęła na ostatniej prostej.

PressFocus

Zabrzanie mocno zabiegali o powrót 26-letniego pomocnika. Uczestnik Mistrzostw Świata 2018 przeszedł już nawet badania medyczne i miał ustalone warunki kontraktu, w ostatniej chwili sprawę "położyli" jednak Francuzi. - Negocjacje z francuskim klubem trwały do późnych godzin nocnych, ostatecznie kilkanaście minut przed północą stronom udało się dojść do porozumienia. Miało to być roczne wypożyczenie z prawem pierwokupu bez możliwości powrotu Rafała Kurzawy do Francji w zimowym „okienku” transferowym - informuje oficjalna strona Górnika. Po ustaleniu szczegółów z Amiens strona francuska... nie potwierdziła transferu. Po północy stało się jasne, że Kurzawa będzie musiał zameldować się u francuskiego ekstraklasowicza, pojawiły się nawet doniesienia, że to zawodnik wystawił zabrzan "do wiatru".

Kurzawa najbliższe pół roku spędzi we Francji. O grę będzie mu jednak trudno. Ostatnie miesiące był wypożyczony do duńskiego Midtjylland, gdzie rozegrał raptem 7 ligowych meczów, notując w nich jedną asystę. Wcześniej, na boiskach we Francji, też zaliczał raczej "ogony". Zagrał co prawda 11-krotnie, ale łącznie spędził w tym czasie na boisku raptem 230 minut. W obecnym sezonie w Amiens póki co na nominalnej pozycji Kurzawy gra wypożyczony z VfB Stuttgart Kongijczyk Chadrac Akolo. Po 4 kolejkach Ligue 1 sezonu drużyna zajmuje dopiero 18. miejsce w stawce. 

- Klub zrobił wszystko, by piłkarz po rocznej przerwie ponownie założył koszulkę Górnika, a dziś ponownie pojawił się na treningu. Szatnia naszego klubu zawsze jest otwarta dla Rafała Kurzawy i nie wykluczamy, że temat powrotu zawodnika wróci w kolejnych „okienkach” transferowych. Jesienią gramy jednak bez „Kurziego”, któremu życzymy powodzenia w barwach obecnego klubu - podsumowuje Górnik w oficjalnym komunikacie wydanym dziś rano.

autor: ŁM

Przeczytaj również