Do czterech razy sztuka?

24.10.2014
Po trzech meczach z wyżej notowanymi rywalami koszykarze MKS-u Dąbrowa Górnicza będą mieli okazję gry z rywalem w ich zasięgu. O pierwsze zwycięstwo zagrają z zajmującym ostatnie miejsce Jeziorem Tarnobrzeg.
Adrianna Antas / MKS Dąbrowa Górnicza
Dąbrowianie choć przegrali wszystkie dotychczasowe spotkania, to nie byli wyłącznie tłem dla swoich rywali. Z wicemistrzem Polski grali jak równy z równym do końca trzeciej kwarty, a z Energą Czarnymi Słupsk przegrali zaledwie 74-79. Teraz nadszedł czas na sprawdzian, który realnie określi na co stać beniaminka z Dąbrowy Górniczej, bowiem przeciwnikiem MKS-u będzie, zajmujące ostatnie miejsce, Jezioro Tarnobrzeg. - "Ten mecz jest dla nas kluczowy. Jezioro ma bardzo dobrych zawodników zagranicznych. Musimy być maksymalnie skoncentrowani i podejść do tego spotkania bez nadmiernego respektu dla przeciwnika. Po trzech bardzo trudnych pojedynkach gramy z drużyną, która jest na poziomie zbliżonym do naszego. To świetna okazja do tego, by odnieść pierwsze zwycięstwo i z takim nastawieniem jedziemy na to spotkanie" - zapowiada opiekun dąbrowian, Wojciech Wieczorek.

Jezioro Tarnobrzeg zajmuje ostatnie miejsce w lidze, ale ma większe doświadczenie na tym poziomie. W składzie tarnobrzeżan gra między innymi Craig Williams. Mierzący 206 centymetrów amerykański skrzydłowy jest piątym najlepiej punktującym graczem Tauron Basket Ligi ze średnią 21,5 punktu na mecz i to na niego zawodnicy z Zagłębia będą musieli zwrócić największą uwagę.

Spotkanie Jezioro Tarnobrzeg - MKS Dąbrowa Górnicza jutro o godzinie 19.00.
źródło: SportSlaski.pl
autor: DH

Przeczytaj również