Clearex - Chrobry 3-3 Rozczarowujący remis
10.11.2015
Zawodnicy Clearexu mówili, że limit wpadek już wykorzystali i teraz będą kroczyć od zwycięstwa do zwycięstwa, ale Chrobry to dla nich rywal niewygodny. W poprzednim sezonie głogowianie wygrali dwa mecze z Clearexem.
Początek meczu był bardzo udany w wykonaniu gospodarzy. W 3 minucie Mariusz Seget odebrał piłkę rywalowi na połowie boiska, pognał z nią w stronę bramki i strzelił tak, że bramkarzowi pozostało już tylko wyciągnąć piłkę z siatki. Chwilę później gospodarze podwyższyli na 2-0. Z dystansu uderzył Salisz, a piłka po drodze odbiła się od obrońcy i zmyliła bramkarza Chrobrego, ostatecznie wpadając do bramki. Clearex przeważał i wydawało się, że padną kolejne bramki, a tymczasem to goście zdobyli kontaktową bramkę. Gospodarzy to jednak nie podłamało, bo już chwilę później trafili na 3-1 po golu Omylaka. Chrobry jeszcze przed przerwą zdobył bramkę na 3-2.
Po przerwie nadal gospodarze byli stroną przeważającą, ale nie wykorzystali kilku dogodnych sytuacji, co zemściło się w 37 minucie, gdy Adrian Niedźwiecki doprowadził do wyrównania.
Po tym remisie chorzowianie z 8 punktami na koncie zajmują 9 miejsce w tabeli, które nikogo w Chorzowie nie satysfakcjonuje.
Clearex - Chrobry 3-3 (3-2)
1-0 Seget, 3 min.
2-0 Salisz, 9 min.
2-1 Herbuś, 14 min.
3-1 Omylak, 16 min.
3-2 Nowak, 18 min.
3-3 Niedźwiecki, 37 min.
Clearex : Kamil Dworzecki, Damian Purolczak – Mirosław Miozga,Mariusz Seget, Paweł Budniak, Daniel Wojtyna – Tomasz Golly, Krzysztof Salisz, Mateusz Omylak, Dawid Pasierbek, Mikołaj Zastawnik, Szymon Łuszczek.
Chrobry : Długosz, Niedźwiecki, Pietruszko, Tomkowiak, Nowak, Szala, Ł.Pieczyński, D.Pieczyński, Kaczmar, Sander, Herbuś, Konopacki
Początek meczu był bardzo udany w wykonaniu gospodarzy. W 3 minucie Mariusz Seget odebrał piłkę rywalowi na połowie boiska, pognał z nią w stronę bramki i strzelił tak, że bramkarzowi pozostało już tylko wyciągnąć piłkę z siatki. Chwilę później gospodarze podwyższyli na 2-0. Z dystansu uderzył Salisz, a piłka po drodze odbiła się od obrońcy i zmyliła bramkarza Chrobrego, ostatecznie wpadając do bramki. Clearex przeważał i wydawało się, że padną kolejne bramki, a tymczasem to goście zdobyli kontaktową bramkę. Gospodarzy to jednak nie podłamało, bo już chwilę później trafili na 3-1 po golu Omylaka. Chrobry jeszcze przed przerwą zdobył bramkę na 3-2.
Po przerwie nadal gospodarze byli stroną przeważającą, ale nie wykorzystali kilku dogodnych sytuacji, co zemściło się w 37 minucie, gdy Adrian Niedźwiecki doprowadził do wyrównania.
Po tym remisie chorzowianie z 8 punktami na koncie zajmują 9 miejsce w tabeli, które nikogo w Chorzowie nie satysfakcjonuje.
Clearex - Chrobry 3-3 (3-2)
1-0 Seget, 3 min.
2-0 Salisz, 9 min.
2-1 Herbuś, 14 min.
3-1 Omylak, 16 min.
3-2 Nowak, 18 min.
3-3 Niedźwiecki, 37 min.
Clearex : Kamil Dworzecki, Damian Purolczak – Mirosław Miozga,Mariusz Seget, Paweł Budniak, Daniel Wojtyna – Tomasz Golly, Krzysztof Salisz, Mateusz Omylak, Dawid Pasierbek, Mikołaj Zastawnik, Szymon Łuszczek.
Chrobry : Długosz, Niedźwiecki, Pietruszko, Tomkowiak, Nowak, Szala, Ł.Pieczyński, D.Pieczyński, Kaczmar, Sander, Herbuś, Konopacki
Polecane
Futsal Ekstraklasa
Przeczytaj również
11.05.2017
11.05.2017
Futsal: Pozostał tylko punkt