Były gracz Walki blisko Pniówka
29.06.2009
W mało sprzyjających okolicznościach - bo podczas... oberwania chmury - starał się przekonać do siebie Karola Michalskiego, trenera Pniówka, Dariusz Rucki. - Warunki były ekstremalne. Murawa nie pozwalała na to, by grać "płaskie" piłki. Ale poszło mi dobrze - mówi 21-latek. W meczu z Zagłębiem biegał najpierw po prawej, a potem po lewej stronie pomocy. I właśnie uniwersalność stanowi dla niego mocną kartę przetargową w staraniach o angaż w III-ligowcu.
Ostatecznie o tym, czy zostanie w zespole, zadecyduje środowy sparing z Ruchem Radzionków. - Pawłowice Śląskie to bardzo dobre miejsce do rozwoju. Nie mówi się tu głośno o awansie, ale transfer tak znanego zawodnika jak Robert Żbikowski nie pozostawia wątpliwości, że klub ma wysokie aspiracje - podkreśla Rucki. Innymi testowanymi graczami są m.in. Łukasz Kluz i Mateusz Mzyk, pracujący swego czasu z Michalskim w "młodym" Ruchu Chorzów, a grający ostatnio odpowiednio w Rozwoju Katowice i Beskidzie Skoczów.
Ostatecznie o tym, czy zostanie w zespole, zadecyduje środowy sparing z Ruchem Radzionków. - Pawłowice Śląskie to bardzo dobre miejsce do rozwoju. Nie mówi się tu głośno o awansie, ale transfer tak znanego zawodnika jak Robert Żbikowski nie pozostawia wątpliwości, że klub ma wysokie aspiracje - podkreśla Rucki. Innymi testowanymi graczami są m.in. Łukasz Kluz i Mateusz Mzyk, pracujący swego czasu z Michalskim w "młodym" Ruchu Chorzów, a grający ostatnio odpowiednio w Rozwoju Katowice i Beskidzie Skoczów.
Polecane
