Ambitny Toborek

29.07.2008
Po dwóch latach spędzonych w MRKS Czechowice-Dziedzice, Artur Toborek zmienił klub na rzecz Górnika 09 Mysłowice.
35-letni pomocnik ma w swoim życiorysie grę w tak utytułowanych klubach, jak Ruch Chorzów i Wisła Kraków. Na boiskach ekstraklasy rozegrał 30 spotkań. Od najbliższego sezonu ma prowadzić grę Górnika 09 Mysłowice, który awansował do nowej IV ligi. - Nadal mam motywację do gry. Póki zdrowie dopisuje, gram tam gdzie mnie chcą - tłumaczy doświadczony zawodnik.

Toborek w trakcie dwuletniej przygody z Czechowicami-Dziedzicami dwukrotnie był  najlepszym strzelcem MRKS, łącznie w tym czasie strzelając aż 44 bramki. Nic dziwnego, że mimo zaawansowanego wieku był wielokrotnie wyróżniany indywidualnie. - Każde zwycięstwo w przeróżnych klasyfikacjach cieszy mnie i to chyba coraz bardziej z biegiem czasu - przyznaje piłkarz, który w MRKS pełnił funkcję grającego trenera. - Fakt, że zawodnik w moim wieku zdobywa jakieś wyróżnienia powinien motywować młodzież, wykrzesać z niej dodatkowe pokłady ambicji - twierdzi Artur.

Ostatni sparing Górnika z Rozwojem Katowice (0-4), Toborek oglądał z boku, z powodu lekkiego urazu.
- Koledzy dostali zimny prysznic, ale może był on potrzebny? - zastanawia się nowy nabytek Mysłowic. - Na razie nadal się zgrywamy. Nie powiem, że walczymy w tym sezonie jedynie o utrzymanie, bo ambicje z tego co wiem są większe. Górnik będzie obchodził stulecie istnienia w przyszłym roku, więc mówi się nawet o awansie do wyższej klasy rozgrywkowej. Zobaczymy na koniec rundy jesiennej na co nas stać.
autor: Krzysztof Kubicki

Przeczytaj również