5-lecie szczypiorniaka na Żywiecczyźnie z wybitnymi postaciami

Legendarny trener reprezentacji Polski Stanisław Majorek, jeden z najlepszych obrotowych w Polsce w latach 60. Kazimierz Mieleszczuk oraz Tomasz Koenitz, trener kadry Polski juniorek wraz z II trener Krystyną Wasiuk byli honorowymi gośćmi kolejnych zmagań młodych szczypiornistek. Nie tylko jednak mecze ligowe wzbudzały emocje. Po raz pierwszy zaprezentowała się kobieca drużyna SMS Olimpijczyk Żywiec, która już 22 marca zadebiutuje w III lidze śląskiej.

– Wiele dobrego słyszałem o tej lidze. To naprawdę znakomita robota organizatorów, ale i tych wszystkich trenerów, którym chce się tak poświęcać czas dla młodzieży. Widać, że tu wszyscy wkładają ogrom serca w ręczną – powiedział trener Majorek.

W trakcie oficjalnego otwarcia turnieju rozstrzygnięto specjalny konkurs na najśmieszniejsze drużynowe zdjęcie. – Wygrała drużyna Team Jeleśnia. Drugie miejsce zajęła ekipa SPR Koszarawa, a trzecie UKS Imperium Katowice. – Ale od razu zaznaczam, że wybór nie był prosty, bo zdjęcia były naprawdę bardzo pomysłowe – mówi Stanisław Kucharczyk, wicestarosta żywiecki i jednocześnie konkursowy juror.

Podczas święta szczypiorniaka nie mogło jednak przede wszystkim zabraknąć emocji na parkiecie. Na czele I ligi po turnieju w Czernichowie znajduje się zespół SPR Łodygowice. 6 punktów mniej zgromadziła Łękawica. Na zapleczu stawce przewodzi Gimnazjum Łękawica (22 pkt.), wyprzedzając nieznacznie SPR Koszarawa. Drużyna z Łodygowic prowadzi w rywalizacji o mistrzostwo Żywiecczyzny, podobnie jak Bystra Ciapki w klasyfikacji turniejowej dla Ziemi Bielskiej.

– Na zdobycie mistrza Podbeskidzia teoretycznie liczyć może jeszcze sześć drużyn. Z kolei siódma Team Jeleśnia może już być w stu procentach pewna utrzymania w I lidze. To oznacza, że ekipy od miejsc ósmego do dwunastego zagrożone są spadkiem do II ligi. W strefie spadkowej w bardzo trudnej sytuacji znajduje się PTG Sokół w Gminie Czernichów. Do bezpiecznego dziesiątego miejsca Sokołom brakuje aż 10 punktów. W siedmiu spotkaniach mogą jeszcze uzyskać maksymalnie 14 punktów, ale muszą głównie liczyć na to, że prawie wszystkie swoje mecze do końca sezonu przegrałaby ekipa TS Metal Węgierska Górka – mówi Paweł Szczotka, rzecznik prasowy Śląskiego Związku Piłki Ręcznej w Katowicach.

Kolejny turniej ligowy planowany jest na 11 kwietnia w Wieprzu koło Żywca.