Powiedzieć, że zimowa przerwa była w obozie wodzisławskiej Odry burzliwa, to jakby nie powiedzieć nic. Przy Bogumińskiej doszło bowiem do szeregu zmian personalnych, ale także do prób ustabilizowania sytuacji finansowo-organizacyjnej wspomnianego podmiotu. Wiele osób z zewnątrz spodziewało się jednak, że odmłodzony i zbudowany od niemal podstaw beniaminek przystąpi do tegorocznych zmagań z duszą na ramieniu.