Zwycięstwo w Żylinie. Mitech szlifuje formę

Żywczankom przyszło sprawdzić aktualną formę na tle czołowej drużyny słowackiej I ligi. W Żylinie wygrały pewnie. Do siatki gospodyń trafiły Agata Droździk, a także zawodniczki, które w rundzie jesiennej nie broniły barw Mitechu – powracająca do klubu Katarzyna Rozmus i nowy nabytek Karolina Wieczorek. Okazji do zwycięstwa w bardziej okazałych rozmiarach żywczanki miały jeszcze kilka, ale ostateczny wynik to 3-0 na korzyść Mitechu.

– Zagraliśmy poprawnie, ale nad wieloma elementami musimy oczywiście jeszcze pracować. Trudno spodziewać się już teraz takiej płynności gry, jakiej oczekuję. Poprawy wymaga też skuteczność – mówi Beata Kuta, trenerka zespołu z Żywca. – Ale wszystko przebiega generalnie tak, jak zaplanowaliśmy. Wiadomo, że zimą trzeba trenować na miarę posiadanych warunków, ale ta zima akurat nam sprzyja. Na plus zaliczam to, że trenujemy i gramy już na dużym boisku – dodaje trenerka Mitechu.

Kolejny mecz kontrolny żywczanki rozegrają 1 lub 2 marca przeciwko reprezentacji Polski do lat 17. Do konfrontacji ma dojść w Gutowie Małym.