Zgoda -Politechnika 24-26

Bielszowiczanki kierowane przez Krzysztofa Przybylskiego ? już nowego trenera reprezentacji Polski, dobrze rozpoczęły to spotkanie. Konto bramkowe otwarła Anna Pawlik, która ostatnio pozostawała w cieniu innych dobrze rzucających koleżanek. Koszalinianki nie pozostawały dłużne, a w pierwszych minutach w szeregach gości wyróżniała się Ewa Jarzyna, która zdobyła w krótkim okresie trzy bramki. - Wracam dopiero do zdrowia i cieszę się, że mogłam wspomagać swoją grą koleżanki - mówiła zawodniczka Politechniki, która po końcowym syrenie miała powody do radości.

Na przerwę jednak koszalinianki schodziły w minorowych nastrojach. Podczas gdy wcześniej wynik cały czas oscylował wokół remisu, to w ostatnich fragmentach pierwszej połowy Zgoda zdobyła 6 bramek z rzędu i objęła najwyższe prowadzenie w spotkaniu. - Nie wziąłem nawet czasu w pierwszej połowie. Nie było potrzeby. Tak się potoczyła sytuacja - przyznał po meczu opiekun Zgody. Początkowo po przerwie przewaga gospodyń wzrosła, w pewnym momencie wynosiła nawet sześć bramek. Od tego momentu Zgoda rzuciła jednak do końca meczu tylko cztery bramki, a rywalki dwanaście! - W drugiej połowie nic nie graliśmy. Nie potrafiliśmy utrzymać przewagi. Jest to dla nas zimny prysznic, nie wygrywa się przecież spotkania w 45 minucie - mówił zasępiony Przybylski. 

Nie pomogła nawet skuteczna i ofiarna gra Joanny Wagi, która była najskuteczniejszą zawodniczką spotkania. - Nie cieszy ten fakt mnie wcale. Nie wiem dlaczego w pewnym momencie stanęłyśmy. Nic nie byłyśmy w stanie zrobić. Żadna z nas nie była w stanie wziąć ciężaru gry na siebie, ja dodatkowo też nie wykorzystałam rzutu karnego. Kilku sytuacji sam na sam też nie zamieniłyśmy na bramki i niestety stało się najgorsze - smuciła się po spotkaniu blondwłosa zawodniczka. 
[b]
Zgoda Ruda Śląska - AZS Politechnika Koszalińska 24-26 (14-10)[/b]

[b]Zgoda[/b]: Mieńko, Krzymińska, Łakomska - Gleń 2, Pawlik 4, Jasińska 1, Świszcz 2, Pastuszyk, Waga 6, Mrozek 1, Obruśnik, Weselak 5, Olek 3.
Trener Krzysztof Przybylski

[b]Politechnika[/b]: Kwiecień, Łącz - Zaniewska 3, Szostakowska 1, Kobyłecka 2, Jarzyna 3, Dworaczyk 5, Skipor 5, Cieśla 1, Zienkiewicz-Janikowska , Chmiel 4, Szafulska 2, Leśkiewicz, Borowska.
Trener Waldemar Szafulski