Prezes Górnika Zabrze: Chyba za dobrze mają w klubie...

24.11.2014
Górnik Zabrze nie wygrał drugiego meczu z rzędu. Wczoraj we własnej hali "Trójkolorowi" zaledwie zremisowali z osłabioną Pogonią Szczecin. - Nie mamy zespołu - mówi prezes Bogdan Kmiecik.
Norbert Barczyk/Pressfocus
Przed sezonem skład Górnika został zmieniony. Doszło kilku zawodników, głównie młodych. Przed sezonem mówiło się, że zabrzanie mają zbliżać się poziomem do Orlen Wisły Płock, by móc walczyć o coś więcej, niż tylko o brązowy medal mistrzostw Polski. Tymczasem, po 10 meczach ligowych, śląska drużyna zajmuje czwarte miejsce w tabeli.

- Po części muszę winę wziąć na siebie, bo to był mój pomysł, aby w prowadzeniu gry postawić na młodzież. Niestety, ten wariant na ten moment nie spełnia naszych oczekiwań. W meczach kontrolnych, czy już "rozstrzygniętych" nie wyglądało to najgorzej. Problem pojawia się gdy trzeba grać pod presją, większym ciśnieniem. Niestety, to przerasta i wariant z młodością na środku nie zdaje egzaminu - przyznaje prezes klubu, Bogdan Kmiecik.

Słabo prezentuje się zwłaszcza obrona. Za przykład może iść wczorajszy pojedynek, w którym Górnik stracił 35 bramek z zespołem, który przyjechał na Śląsk bez trzech kluczowych zawodników. Oberwało się więc trenerowi, Patrikowi Liljestrandowi. - W tej chwili nie jesteśmy zadowoleni z jego pracy. Jako zarząd dostrzegamy problemy w prowadzeniu zespołu, za co odpowiada właśnie szkoleniowiec. Jego reakcje na wydarzenia na parkiecie są niedostateczne. Na ten moment nasza gra wygląda koszmarnie i nie mamy zespołu - podkreśla sternik klubu.

- Na koniec gratuluję Pogoni że mimo problemów, w okrojonym i młodym składzie, udowodniła, iż walką i zaangażowaniem można wiele. Właśnie tego nam brakuje, takiego kolektywu, który jeszcze niedawno prowadził nas do kolejnych zwycięstw. Zawodnicy opowiadają o walce, zaangażowaniu, a na parkiecie nie widać efektów. Brakuje współodpowiedzialności, u niektórych widać jedynie postawę roszczeniową. Chyba za dobrze mają w klubie... - podsumowuje Kmiecik.
źródło: handballzabrze.pl

Przeczytaj również