Zabrze gotowe na awans
24.11.2008
Po 9 kolejkach rozgrywek I ligi zabrzanie zgromadzili 17 punktów i mają aż cztery "oczka" przewagi na drugim zespołem w tabeli. Mało tego, w większości spotkań NMC Powen deklasuje swoich rywali i wygrywa różnicą kilku bramek. Podopieczni Roberta Nowakowskiego zdecydowanie przewyższają umiejętnościami większość zespołów występujących razem z nimi w rozgrywkach ligowych. Wobec takiego stanu rzeczy nie dziwią ambitne plany "siódemki" z Zabrza. Cel został już postawiony przed sezonem, drużyna ma wywalczyć awans do ekstraklasy. - Zarząd wyraźnie nakreślił przed startem ligi o co gramy i naszym zadaniem jest zrealizować ten plan - zapewnia trener Robert Nowakowski.
Do końca I rundy jesiennej pozostały dwie kolejki. Obie potyczki zabrzanie rozegrają na wyjeździe. Rywalami NMC Powenu będą odpowiednio ASPR Zawadzkie i Wisła Sandomierz. - Jeśli wygramy oba spotkania, to powiększymy przewagę nad grupą pościgową, której zespoły rozegrają mecze między sobą - przewiduje grający menedżer "szczypiornistów" z Zabrza, Michał Szolc. Zanim jednak NMC Powen rozegra spotkania kończące zmagania w tym roku, nastąpi dwutygodniowa przerwa w rozgrywkach. - Szkoda, że musimy teraz czekać na kolejny mecz. Takie przerwy wybijają nas z rytmu - narzeka szkoleniowiec zabrzan.
Klub po trzech sezonach występów na zapleczu ekstraklasy jest na najlepszej drodze, by powrócić do grona najlepszych. - Powoli oswajamy się z myślą, że w przyszłym roku zagramy już prawdopodobnie w elicie. Jest to o tyle ważne, że każdy z nas musi uporządkować swoje sprawy zawodowe. Mecze w ekstraklasie są rozgrywane również w środku tygodnia i musimy być na to przygotowani - wyjaśnia najlepszy strzelec w bieżących rozgrywkach zabrzan, Michał Szolc.
Frekwencja na meczach zabrzańskiej "siódemki" świadczy o tym, że kibice są spragnieni sukcesów na miarę tych z końca lat osiemdziesiątych, gdy jeszcze jako Pogoń Zabrze klub dwukrotnie zdobywał miano najlepszej drużyny w kraju.
Do końca I rundy jesiennej pozostały dwie kolejki. Obie potyczki zabrzanie rozegrają na wyjeździe. Rywalami NMC Powenu będą odpowiednio ASPR Zawadzkie i Wisła Sandomierz. - Jeśli wygramy oba spotkania, to powiększymy przewagę nad grupą pościgową, której zespoły rozegrają mecze między sobą - przewiduje grający menedżer "szczypiornistów" z Zabrza, Michał Szolc. Zanim jednak NMC Powen rozegra spotkania kończące zmagania w tym roku, nastąpi dwutygodniowa przerwa w rozgrywkach. - Szkoda, że musimy teraz czekać na kolejny mecz. Takie przerwy wybijają nas z rytmu - narzeka szkoleniowiec zabrzan.
Klub po trzech sezonach występów na zapleczu ekstraklasy jest na najlepszej drodze, by powrócić do grona najlepszych. - Powoli oswajamy się z myślą, że w przyszłym roku zagramy już prawdopodobnie w elicie. Jest to o tyle ważne, że każdy z nas musi uporządkować swoje sprawy zawodowe. Mecze w ekstraklasie są rozgrywane również w środku tygodnia i musimy być na to przygotowani - wyjaśnia najlepszy strzelec w bieżących rozgrywkach zabrzan, Michał Szolc.
Frekwencja na meczach zabrzańskiej "siódemki" świadczy o tym, że kibice są spragnieni sukcesów na miarę tych z końca lat osiemdziesiątych, gdy jeszcze jako Pogoń Zabrze klub dwukrotnie zdobywał miano najlepszej drużyny w kraju.
Polecane
Piłka ręczna
Przeczytaj również
03.12.2014
03.12.2014
Silesia Cup z udziałem KPR Ruch
26.11.2014
26.11.2014
Monika Migała wśród wyróżnionych