Z Rudy Śląskiej do kadry?

02.09.2008
Szkoleniowiec piłkarek ręcznych Zgody, Krzysztof Przybylski być może lada dzień zostanie pierwszym trenerem reprezentacji Polski kobiet. Jest jednym z dwóch kandydatów, który liczy się w rywalizacji o tą posadę.
Ośmiu trenerów zgłosiło swoją kandydaturę na stanowisko, które wcześniej zajmował Zenon Łakomy. Wśród chętnych znalazło się trzech szkoleniowców z zagranicy, jednak Komisja Konkursowa przy Związku Piłki Ręcznej w Polsce ostatecznie zaakceptowała jedną zagraniczną propozycję i jedną rodzimą. Jest nią właśnie trener Zgody Ruda Śląska.

Krzysztof Przybylski od lat jest związany z klubami z naszego regionu. Dwa lata temu jeszcze pracował z piłkarzami ręcznymi Olimpii Piekary Śląskie, sezon kończąc na bardzo dobrym czwartym miejscu. Kilka miesięcy później prowadził już szczypiornistki Ruchu Chorzów, jednak wobec problemów kadrowych, nie był w stanie osiągnąć podobnego wyniku. Przed tym sezonem zdecydował się przenieść za miedzę, do Zgody Ruda Śląska. Jednocześnie w poprzednim sezonie Przybylski w młodzieżowej reprezentacji Polski kobiet był trenerem współpracującym z Grzegorzem Gościńskim.

Jego kontrkandydatem jest Dago Leukefeld – Niemiec, który od 1996 pracuje w rodzimej federacji. 45 – letni szkoleniowiec jako koordynator jest odpowiedzialny za szkolenie kilku roczników szczypiornistek. W swojej karierze trenerskiej również nie brakuje mu sukcesów, zarówno klubowych jak i reprezentacyjnych. Mistrzostwo Niemiec z żeńskim zespołem DJK-MIC Trier (2003), brązowe medale z reprezentacją Niemiec w ME Juniorów (1999) i MŚ Juniorek (2001) – to te największe. Prowadził także pierwszy kobiecy zespół narodowy tego kraju w MŚ (2001). Aktualnie jest głównym szkoleniowcem Thuringer HC.

Ostateczna decyzja, który z trenerów zostanie „pierwszym” podejmie zarząd 12 września.
autor: DAN

Przeczytaj również