Z Ruchu do kadry
19.11.2008
To jednak nie zawodniczki Zgody Ruda Śląska, które w tym sezonie walczą o czołowe lokaty i na co dzień są trenowane przez szkoleniowca reprezentacji Krzysztofa Przybylskiego, będą reprezentować nasz region na arenie międzynarodowej. W kadrze znalazły się przedstawicielki Ruchu Chorzów, klubu który w tym sezonie skazany jest na walkę o uniknięcie degradacji.
Przybylski od początku swej pracy z reprezentacją ufał doświadczonej bramkarce Krystynie Wasiuk, która wciąż imponuje formą. Przed turniejem w Dąbrowie Górniczej niespodziewanie w kadrze znalazła się dodatkowo jej klubowa koleżanka, Karolina Radoszewska. - Z kadry wypadła Katarzyna Duran, która zgłosiła swoją absencję (zaszła w ciąże - dod. red.). W sobotę więc dowołałem Karolinę Radoszewską, która ostatnimi występami pokazała, że zasługuje na szansę i możliwość pokazania się - wyjaśnia selekcjoner reprezentacji Polski. Przybylski dodał, że nie mógł dowołać rozgrywającej z listy rezerwowej, gdyż po rezygnacji Marty Gęgi po prostu nie miał zawodniczki na tą pozycję.
Klubowe podopieczne Krzysztofa Przybylskiego z Rudy Śląskiej również znajdują się w kręgu jego zainteresowań. - W szerokiej kadrze są dwie zawodniczki Zgody. Tym razem jednak zarówno bramkarka Weronika Mieńko, jak i Joanna Waga nie są w pełni sił i nie otrzymały powołania - precyzuje szkoleniowiec, a zarazem selekcjoner.
Przybylski od początku swej pracy z reprezentacją ufał doświadczonej bramkarce Krystynie Wasiuk, która wciąż imponuje formą. Przed turniejem w Dąbrowie Górniczej niespodziewanie w kadrze znalazła się dodatkowo jej klubowa koleżanka, Karolina Radoszewska. - Z kadry wypadła Katarzyna Duran, która zgłosiła swoją absencję (zaszła w ciąże - dod. red.). W sobotę więc dowołałem Karolinę Radoszewską, która ostatnimi występami pokazała, że zasługuje na szansę i możliwość pokazania się - wyjaśnia selekcjoner reprezentacji Polski. Przybylski dodał, że nie mógł dowołać rozgrywającej z listy rezerwowej, gdyż po rezygnacji Marty Gęgi po prostu nie miał zawodniczki na tą pozycję.
Klubowe podopieczne Krzysztofa Przybylskiego z Rudy Śląskiej również znajdują się w kręgu jego zainteresowań. - W szerokiej kadrze są dwie zawodniczki Zgody. Tym razem jednak zarówno bramkarka Weronika Mieńko, jak i Joanna Waga nie są w pełni sił i nie otrzymały powołania - precyzuje szkoleniowiec, a zarazem selekcjoner.
Polecane
Piłka ręczna
Przeczytaj również
03.12.2014
03.12.2014
Silesia Cup z udziałem KPR Ruch
26.11.2014
26.11.2014
Monika Migała wśród wyróżnionych