Test dla Zgody

W pierwszej rundzie porażka na własnym terenie z koszaliniankami 24-26, była premierową przegraną Zgody w tym sezonie. Teraz rudzianki myślą o rewanżu. - Dziewczyny będą chciały udowodnić, że przegrana u siebie to był wypadek przy pracy. Jednak ekipa z Koszalina to obecnie jedna z lepszych drużyn w kraju. Ponadto atut własnego parkietu będzie przemawiał za rywalkami - mówi trener Krzysztof Przybylski, który jasno określa skalę trudności, jaka czeka jego zawodniczki w Koszalinie. - Bardzo trudne zadanie przed nami - nie kryje szkoleniowiec. 

Gospodynie plasują się obecnie na czwartym miejscu w tabeli, natomiast Zgoda jest siódma. Rudzianki tracą do swoich sobotnich rywalek cztery punkty. Na szczęście, wszystkie zawodniczki są gotowe do gry. - W porównaniu z ostatnim meczem w Warszawie, żadna piłkarka nie uskarża się na problemy zdrowotne, które by ją eliminowały z gry - dodaje opiekun rudzkiej siódemki. 

Zgodzie jednak wzmocnienia by się przydały, o czym można było się przekonać podczas kilku przegranych na własne życzenie spotkań. "Rozpad" drużyny gdańskich akademiczek wydaje się doskonałą okazją na bezgotówkowe transfery utalentowanych szczypiornistek. - Bardzo chętnie bym niektóre zawodniczki z Gdańska do swojej drużyny ściągnął, ale chyba na razie nie ma
takiego tematu - odpowiada Przybylski.

KU AZS Politechnika Koszalińska ? Zgoda Ruda Śląska
Sobota, 17.00