Szlagier w Rudzie Śląskiej

17.10.2008
Ze względu na mecze reprezentacji w weekend piłkarki ręczne ekstraklasy nie rozegrają swoich spotkań, jednak emocje na Śląsku i tak będą ogromne.
Jeden mecz z zaplecza ekstraklasy piłkarzy ręcznych zrekompensuje kibicom wszystkie braki ilościowe z pozostałych aren (szczypiornistki z pierwszej ligi również pauzują). W meczu na szczycie grupy B wicelider zagra z liderem: NMC POWEN Zabrze kontra Olimpia Piekary Śląskie. Obie drużyny w tym sezonie nie przegrały jeszcze spotkania, a Olimpia w czterech kolejkach zdobyła komplet punktów. Goście do sobotniej potyczki przystąpią mając punkt przewagi i - co chyba niemniej ważne - lepszą sytuację. - To zabrzanie będą bowiem pod presją. Będą chcieli za wszelką cenę wygrać, natomiast my wiemy, że w zanadrzu mamy rewanż na własnym terenie. Dlatego staramy się do tego spotkania podchodzić jak do każdego innego - mówi Mariusz Gracka, opiekun Olimpii.

Zawodnicy z Zabrza natomiast, nie dość że pierwszy mecz w konfrontacji z "siódemką" z Piekar Śląskich rozgrywają w roli gospodarza, to na dodatek… No właśnie. Podopieczni Roberta Nowakowskiego tylko teoretycznie będą gospodarzem tego meczu, gdyż nie mogą podjąć rywala w swoim mieście. W weekend obiekt MOSiR-u opanują kulturyści. - To trochę niepoważne. W końcu można było załatwić to jakoś inaczej. Poczekać aż będzie znany terminarz rozgrywek i wtedy dać odpowiedź, czy mogą odbyć się w hali inne zawody. Bo generalnie w tym okresie to właśnie piłkarze ręczni zawsze ją zajmowali - irytuje się Robert Nowakowski, trener ekipy z Zabrza.
 
Obaj szkoleniowcy zgadzają się, że starcie będzie wyrównane, a o zwycięstwie zdecyduje dyspozycja dnia. - Obie drużyny prezentują podobny poziom, więc zapowiada się ciekawe widowisko - powtarzają trenerzy obu ekip, którzy szczególną uwagę zwracają na grę w obronie. - To może być klucz do wygranej - dodają.
 
Spotkanie odbędzie się w Rudzie Ślaskiej-Bielszowicach, gdzie na co dzień swoje potyczki rozgrywają szczypiornistki Zgody. Początek sobotniej konfrontacji o godzinie 18.00.
autor: DAN

Przeczytaj również