Spójnia - GKS Tychy 79-74. Nie dogonili rywala

04.01.2015

Nie udał się koszykarzom tyskiego beniaminka rewanż za porażkę w pierwszym meczu sezonu. W Stargardzie Szczecińskim do pełni szczęścia zabrakło niewiele, sześciu punktów i lepszej postawy w pierwszej kwarcie.

Michał Giel/fotoreporter.slask.pl

Wydarzenie:

Po upływie trzech minut ostatniej kwarty goście doprowadzili do remisu 59-59. Chwilę później objęli prowadzenie 63-61. W decydujących o losach meczu momentach wyżej znajdująca się w tabeli drużyna Spójni udowodniła swoją wyższość. Opanowała przebieg parkietowych wydarzeń, wygrała nieznacznie, ale zasłużenie.

MVP:
Piotr Pluta zdobywając 23 punkty przyczynił się do zwycięstwa gospodarzy.

Ciekawostki:
- Niespełna trzy minuty trwała obustronna niemoc na początku drugiej kwarty. Żaden z zespołów nie potrafił oddać celnego rzutu.

- 16 punktów zdobył Piotr Hałas, najskuteczniejszy zawodnik GKS-u.

- Lepsi pod tablicami byli gospodarze. Zebrali 32 piłki, tyszanie 28.

- Niezłą skutecznością rzutów za dwa punkty popisali się koszykarze Spójni – 65,6%.

Naj:
Punkty: Piotr Pluta (Spójnia) - 23
Zbiórki: Rafał Bigus (Spójnia) - 12
Asysty: Marcin Stokłosa (Spójnia) - 9
Przechwyty: Mateusz Żytko (Spójnia) - 4
Straty: Piotr Pluta (Spójnia) - 5
Bloki: Łukasz Bodych (Spójnia) - 3
Celne rzuty za 3 punkty: Rafał Sebrala (GKS) - 3/3, 100%.

Przebieg meczu:
I kwarta: 5-0, 11-6, 17-12, 24-17
II kwarta: 31-17, 33-21, 36-27, 41-33
III kwarta: 44-38, 50-39, 58-47, 59-50
IV kwarta: 59-57, 63-66, 73-66, 79-74

Spójnia Stargard Szczeciński - GKS Tychy 79-74 (24-17, 17-16, 18-17, 20-24)

Spójnia: Stokłosa 5, Żytko 11 (2 za 3), Ł. Bodych 16 (1), Pluta 23 (2), Bigus 12, Wróblewski 3 (1), Koszuta 3 (1), P. Bodych 2, Mieczkowski 4. Trener Aleksander Krutikow.

GKS Tychy: Basiński 9 (1), Hałas 16 (1), Bzdyra 8 (2), Deja 3, Sebrala 13 (3), Dziemba 4 (1), Markowicz 7 (1), Konsek, Wróbel 14 (2), Garbacz. Trener Tomasz Jagiełka.

źródło: SportSlaski.pl/pzkosz.pl

Przeczytaj również