Ruch się nie przestraszy

12.11.2008
Szczypiornistki z Chorzowa czeka trudny mecz w Jeleniej Górze. Faworytkami są gospodynie, jednak... - Udało nam się zdobyć jeden punkt w wyjazdowym starciu z mocnym rywalem z Gdyni, więc czemu teraz nie możemy znów sprawić niespodzianki? - pyta Adam Michalski, trener Ruchu.
"Siódemka" Carlos-Astol jest zdecydowanym faworytem spotkania, jednak jak na razie spisuje się w tegorocznych rozgrywkach poniżej oczekiwań. - Z każdym meczem rywalki grają jednak coraz lepiej, u siebie będą bardzo groźne. Są faworytkami - zdaje sobie sprawę z możliwości obu ekip Adam Michalski.

Tym bardziej, że problemów przed wyjazdem do Jeleniej Góry mu nie brakuje. Doświadczony szkoleniowiec będzie mógł bowiem skorzystać z usług tylko dwunastu zdrowych zawodniczek. Kłopoty zdrowotne powodują, że w środę rano w podróż do Jeleniej Góry nie udadzą się dwie skrzydłowe: Agata Rol i Bogna Dybul. - Nie jest to dla mnie komfortowa sytuacja. Ale nie załamuje rąk. Jedziemy się jak najlepiej zaprezentować. Na pewno nie położymy się przed rywalkami na parkiecie i nie będziemy czekać na łagodny wyrok. To jest sport i wszystko może się zdarzyć - nie traci nadziei trener Ruchu.

[b]środa [/b]
[b]16.30 [/b]Carlos-Astol Jelenia Góra - Ruch Chorzów   
autor: DAN

Przeczytaj również