Problemy pierwszoligowców

19.09.2008
Z kłopotami kadrowymi przystąpią nasze zespoły do następnej serii spotkań I ligi. Jednak mimo osłabień zapowiadają zaciętą walkę o kolejne punkty.
Jesienna aura nadeszła bardzo szybko i zaskoczyła wszystkich. Nagły spadek temperatury o kilka czy nawet kilkanaście stopni bardzo negatywnie odbił się na zawodniczkach pierwszoligowców. Nasze zespoły narzekają na stan zdrowotny piłkarek. Jakby tego było mało to prześladują je kontuzje i do kolejnej rundy spotkań prawdopodobnie wszystkie zespoły przystąpią w osłabionych składach.

Do Sosnowca przyjeżdża beniaminek z Krakowa. Po dwóch wygranych Czarne, z kompletem punktów, zajmują drugie miejsce w tabeli. Ustępują tylko różnicą bramek Mitechowi Żywiec. Przed zagłębiowskim zespołem trudna przeprawa z Podgórzem. - Będzie to dla nas ciężki mecz, zresztą jak każdy w tym sezonie. Podgórze to beniaminek, ale po dotychczasowych wynikach widać, że są dobrą drużyną. Wygrały jeden mecz wysoko oraz przegrały minimalnie z zespołem, który aspiruje do awansu – podkreśla Agnieszka Drozdowska, pomocniczka Czarnych. Mecz o tyle trudniejszy, gdyż w osłabieniu. Zawodniczki narzekają na urazy oraz przeziębienia. - Nasza ławka nie jest zbyt szeroka, przez co trener nie ma wielkiego pola manewru. Prześladują nas kontuzję i prawdopodobnie zagramy w osłabionym składzie. Mimo tego powalczymy i mam nadzieję, że zwyciężymy – dodaje Drozdowska.

1.FC Katowice również boryka się z kontuzjami. Przed najbliższym meczem z Górnikiem Łęczna, trener Adam Celder nie ma łatwego zadanie ze skompletowaniem składu. Poważniejszą kontuzję niżby się wydawało, w ostatnim meczu, odniosła najskuteczniejsza zawodniczka - Anna Błażejewska. Po wstępnej diagnozie ustalono, że ma zerwane więzadła w kolanie i czeka ją dłuższa absencja. Pod znakiem zapytania stoi występ Anny Kowal. Pomocniczka, w meczu pucharowym, doznała urazu kolana i nie wiadomo czy będzie w pełni sił aby pomóc swojemu zespołowi. – Mamy poważne problemy kadrowe. Do końca rundy wypadła nam Ania Błażejewska. Występ Ani Kowal jest niepewny, a do tego parę zawodniczek narzeka na przeziębienia – martwi się Adam Celder, trener katowiczanek.

Braki kadrowe nie ominęły także jedynego naszego przedstawiciela w grupie zachodniej. Rolnik B. Głogówek zmierzy się w meczu wyjazdowym ze Stilonem Gorzów. Do Gorzowa nie pojadą: Patrycja Wiśniewska oraz kontuzjowana Katarzyna Gaweł. Niepewny jest występ Katarzyny Rudner, Izabeli Rutkowskiej a także Emilii Pawłowskiej. – Stilon zagra przed własną publicznością. Ma w swoim składzie młodzieżowe reprezentantki Polski, co stawia ten zespół w roli faworyta. Mimo tego będziemy walczyć do ostatniego gwizdka o kolejne punkty – zapowiada Klaudia Golasz, kierownik Rolnika.

W najlepszej sytuacji jest chyba lider - Mitech Żywiec. Jako jedyny nie boryka się z problemami personalnymi i prawdopodobnie zagra w najsilniejszym składzie. – Po wczorajszym treningu żadna z zawodniczek nie zgłaszała problemów także mam nadzieję, iż wszystkie będą w pełni przygotowane na sobotni mecz – mówi Beata Kuta, trener Mitechu. Lider zmierzy się z beniaminkiem KS Michałowo. Przed zespołem z Żywca bardzo długa podróż, gdyż czeka je wyjazd aż pod Białystok, czyli ponad 600 km. – Wyjeżdżamy dzień wcześniej bo nie wyobrażam sobie takiej podróży bez noclegu. Mam nadzieje, że taka daleka wyprawa nie pójdzie na marne i wrócimy z kompletem punktów – dodaje trener.


Program III kolejki:

Grupa wschodnia:
[b]sobota[/b]
11:00 1. FC Katowice - Górnik Łęczna
11:00 KS Michałowo – Mitech Żywiec
15:00 Zamłynie Radom – Dargfil Tomaszów Maz.
16:00 Czarni Sosnowiec - Podgórze Kraków

Grupa zachodnia:
[b]sobota[/b]
11:00 Medyk II Konin - Gryf Szczecin
12:00 Stilon Gorzów Wlkp. – Rolnik B. Głogówek
15:00 Kolejarz Łódź - Olimpia Szczecin
16:00 MKS 2000 Tuszyn - Poznaniak Poznań
autor: Mariusz Polak

Przeczytaj również