Mistrz Polski z Raciborza ma nowego prezesa. Trawiński zostaje w klubie

Teresiak to były piłkarz m.in. Odry Wodzisław. - Jesteśmy w trudnym okresie, poszukujemy sponsora, który pomoże nam z powodzeniem powalczyć nie tylko w lidze, ale przede wszystkim w Lidze Mistrzyń. Na razie, naszym największym sprzymierzeńcem jest miasto. Wkrótce jednak zaczynamy marketingową ofensywę, już teraz znalazła się firma z Gorzowa Wielkopolskiego, która chce nas finansowo wspomóc za reklamę. Będziemy rozmawiać ze wszystkimi, jak trzeba będzie, to mogę dogadać się nawet z diabłem - uśmiecha się nowy prezes, który niedawno został szefem kobiecej piłki na Śląsku.

Dlaczego Trawiński zrezygnował z jednej z pełnionych funkcji? - Nie jestem w stanie już tyle czasu poświęcić klubowi, muszę również zadbać o swoją firmę. Na tym stanowisku potrzebny jest człowiek, który przez cały boży dzień jest w stanie zabiegać o pozyskanie środków na prawidłowe funkcjonowanie klubu - wyjaśnia swoją decyzję.