Grudka już trenuje

13.08.2008
Adam Michalski, trener piłkarek ręcznych Ruchu Chorzów ma powody do zadowolenia. Do zdrowia wraca bowiem Edyta Grudka, która przez kilka ostatnich dni była wyłączona z treningów.

 23-letnia obrotowa w okresie przygotowawczym zagrała jedynie w pierwszym sparingu ze Zgodą Ruda Śląska. Później ponad tydzień pauzowała i opuściła mecze kontrolne z Piotrcovią Piotrków Trybunalski i AZS AWF Warszawa. - Edyta miała problemy z kolanem. Była potrzebna wizyta u specjalisty, który zalecił jej kilkudniowy odpoczynek - opowiada trener Ruchu Chorzów, Adam Michalski. 

 

Grudka w poprzednim sezonie była jedną z podstawowych zawodniczek chorzowianek. Jej ewentualna dłuższa absencja byłaby dużym zmartwieniem sztabu szkoleniowego. - Brak tej zawodniczki z pewnością jest osłabieniem dla tej ekipy - mówił po sparingowym meczu z "siódemką" z Chorzowa Janusz Szymczyk, trener Piotrcovii. Także Karolina Radoszewska, występująca na tej samej pozycji co Grudka, była zasmucona wieścią o kontuzji koleżanki. - Mam nadzieję, że szybko wróci do zdrowia. Jest nam potrzebna - komentowała doświadczona obrotowa.

 

Na szczęście od początku tego tygodnia zawodniczka trenuje już z resztą zespołu, nadrabiając stracony czas. - Nie ćwiczy jeszcze na 100%, ale z każdym dniem coraz intensywniej. Czas działa na jej korzyść - dodaje opiekun chorzowianek, który zapewnia jednocześnie, że wychowanka Pogoni Żory zagra już w sobotnim meczu z Sośnicą Gliwice. Początek tego spotkania o godzinie 9.30 w Chorzowie.

 

 

autor: DAN

Przeczytaj również