Mecz z warszawską Legią podopieczni Tomasza Jagiełki rozpoczęli dobrze. Po dwóch kwartach prowadzili. W trzeciej i czwartej wyraźnie spuścili z tonu, wyraźnie przegrali.
GKS Tychy - Legia 56-81. Dobrze tylko w pierwszej połowie
Wydarzenie
31-28 po pierwszej połowie prowadzili gospodarze. W 4. minucie trzeciej kwarty po raz ostatni mieli przewagę nad Legią – 35-34. Bardzo niska skuteczność oraz słaba gra w obronie w dalszej fazie meczu przesądziła o wysokiej porażce. W ostatniej kwarcie GKS zdobył 9 „oczek”, warszawska drużyna 27!
MVP
Michał Aleksandrowicz zdobył dla Legii 20 punktów, rzucał ze skutecznością wynoszącą 70 procent.
Ciekawostki:
- Najwięcej punktów dla gospodarzy zdobyli Marcin Dymała – 12 i Tomasz Bzdyra – 11.
- 9 bloków zaliczył Cezary Trybański
- 43 zbiórki zanotowali gości – 30 w obronie, 13 w ataku. Tyszanie pod tablicami również walczyli, zabrali 35 piłek. Odpowiednio 18 w defensywie i 17 w ofensywie.
Naj:
Punkty: Michał Aleksandrowicz (Legia) – 20
Zbiórki: Marcel Wilczek (Legia) – 11
Asysty: Łukasz Wilczek (Legia) – 10
Przechwyty: Radosław Basiński (GKS) – 4
Bloki: Cezary Trybański (Legia) – 9
Straty: Rafał Sebrala (GKS) – 4
Skuteczność z gry: Michał Aleksandrowicz (Legia) – 70%
Celne rzuty za 3 punkty: Bartłomiej Ormoch (Legia) – 66,7%
Przebieg meczu:
I kwarta: 3-2, 5-8, 15-10, 19-16
II kwarta: 22-22, 25-23, 29-26, 31-28
III kwarta: 35-34, 35-40, 39-47, 47-54
IV kwarta: 47-62, 49-66, 51-78, 56-81
GKS Tychy - Lega Warszawa 56-81 (19-16, 12-12, 16-26, 9-27)
GKS Tychy: Konsek 4, Basiński 6 (2 za 3), Bzdyra 11 (1), Dymała 12 (1), Sebrala 2 oraz Dziemba 6 (1), Markowicz, Hałas 2, Olczak 3 (1), Deja 6, Garbacz 4. Trener Tomasz Jagiełka.
Legia: Aleksandrowicz 20 (3 za 3), Bierwagen 4, Ł. Wilczek 9 (1), Trybański 6, M. Wilczek 19 oraz Kobus 13, Ornoch 6 (2), Cechniak 4, Paszkiewicz, Kwiatkowski. Trener Piotr Bakun.