Czarni - Podgórze 0-1

Mecz rozgrywany był w bardzo ciężkich warunkach. Ulewny deszcz oraz zimno miały ogromny wpływ na to, co działo się na murawie. Od pierwszych minut gospodynie rzuciły się do ataku. Urszula Bydlińska wpadła w pole karne, uderzyła na bramkę, ale piłkę ręką wybiła obrończyni Podgórza. Sędzia Urszula Stanik nie zauważyła ewidentnego przewinienia i niewzruszona protestami miejscowych wskazała na rzut rożny. Pod naporem sosnowiczanek obrona gości popełniała wiele błędów, jednak napastniczki Czarnych nie potrafiły wykorzystać dogodnych sytuacji. Krakowianki ograniczały się jedynie do obrony, sporadycznie kontratakowały i w pierwszej połowie tylko dwukrotnie zagroziły bramce rywala.

W drugiej odsłonie jedna z takich kontr przyniosła efekt. Po błędzie defensywy, w polu karnym znalazła się niepilnowana Agata Nowak, otrzymała podanie od Renaty Warunek i strzałem pod poprzeczkę wyprowadziła swój zespół na prowadzenie. Wraz z upływem czasu, mimo chłodu, temperatura na boisku zaczęła się podnosić. Arbiter nie była tego dnia w najlepszej formie. Sporo jej decyzji było dość kontrowersyjnych, co wprowadziło dodatkową nerwowość. Czarne nadal atakowały, ale bardzo nieskutecznie. Nie potrafiły przedrzeć się przez szyki obronne przyjezdnych, a gdy już się to udało, strzelały bardzo niecelnie. W końcowych sekundach, bramkarka gospodarzy, zdecydowała się pobiec, przy rzucie rożnym, w pole karne rywali, ale nawet ten manewr nie przyniósł skutku. Mecz zakończył się skromną wygraną drużyny z Krakowa. 
[b]
Czarni Sosnowiec – Podgórze Kraków 0-1 (0-0)[/b]
0-1 – Nowak, 50 min

[b]Czarni[/b]: Polok – Drozdowska, Dec, Koziarska, Luty, Polok, Rost, Bydlińska, Wachulec, Zajonc, Konieczna, Warwas (62. Szkutnik)

[b]Podgórze[/b]: Ożgo – Nechajewicz, Doroż, Biernat, Senkowska, Kubisiak, Prokok, Czopik (54. Sekuła), Kurek, Warunek, Nowak

[b]Żółte kartki[/b]: Drozdowska, Konieczna, Dec, Bydlińska – Senkowska.
[b]Czerwona kartka[/b]: Konieczna (po spotkaniu, za dyskusję z sędzią).
[b]Sędziowała[/b] Urszula Stanik.