Atut katowiczanek

Z powodu występu AZS-u Wrocław w eliminacjach Pucharu UEFA oraz konsultacji szkoleniowej Reprezentacji Polski trwa przerwa w rozgrywkach Ekstraligi. Jednak sympatycy piękniejszej strony futbolu nie będą mogli narzekać na nudę. Przed nami ciekawa kolejka I ligi, gdzie mamy czterech reprezentantów.

Mitech Żywiec - główny faworyt rozgrywek - w poprzedniej serii gier odniósł skromne, ale jakże cenne zwycięstwo w Krakowie. Tym razem na własnym stadionie zmierzy się z Zamłyniem Radom. Gospodynie będą chciały udowodnić, że nie przez przypadek są faworytem, natomiast przyjezdne spróbują osłodzić sobie gorycz ubiegłotygodniowej porażki w Katowicach.

Liderujący po pierwszej kolejce zespół z Sosnowca zmierzy się w Łęcznej z tamtejszym Górnikiem. Podopieczne Dariusza Klamry pewnie wygrały poprzednie spotkanie. Na własnym obiekcie wysoko, bo aż 4-0, rozprawiły się z Tomaszowem Mazowieckim. Najbardziej utytułowany żeński klub w Polsce bardzo dobrze rozpoczął sezon i miejmy nadzieję, że wysoką formę zachowa do końca sezonu.

Równie dobrze zainaugurował rozgrywki zespół z Katowic. W pierwszym meczu pokonał faworyzowane Zamłynie Radom 4-1. Tym razem katowiczanki wybiorą się do Tomaszowa Mazowieckiego. Czeka je ciężki mecz, ponieważ gospodynie będą chciały udowodnić, że porażka z Czarnymi była tylko wypadkiem przy pracy. 1.FC Katowice ponownie nie wystąpi w roli faworyta, ale może to okazać się atutem. Gra bez presji powinna pomóc w wywalczeniu kolejnych punktów naszemu beniaminkowi.

Z małym poślizgiem, bo od drugiej kolejki, rozpocznie ligowe zmagania nasz jedyny reprezentant w grupie zachodniej. Tydzień temu Rolnik B. Głogówek uczestniczył w Igrzyskach Olimpijskich LZS. Z powodu remontu stadionu w Głogówku, drużyna Rolnika swoje mecze w rundzie jesiennej rozgrywać będzie w Jaryszowie. Nie jest to obcy obiekt, ponieważ przez ostatnie lata zespół występował tam wiele razy. Pierwszym gościem, który zawita w gminie Ujazd będzie beniaminek z Tuszyna.