Zabrze - Cracovia 73-53
19.10.2008
Zabrzanie po raz pierwszy w tym sezonie rozpoczęli spotkanie w najsilniejszym składzie. To jednak Cracovia od pierwszych minut nadawała ton wydarzeniom na boisku. W jej szeregach najlepiej spisywał się Paweł Piskorz, który nie tylko raził celnymi rzutami zza linii 6,25 m, ale również skutecznie kończył wejścia pod kosz.
Dopiero w drugiej kwarcie nastąpiło przebudzenie podopiecznych Mariusza Niedbalskiego. Gospodarze zaczęli powoli odrabiać straty, głównie za sprawą Rafała Motyla i skutecznego pod koszem Piotra Krupy. To właśnie po rzucie Krupy zabrzanie wyszli w tym meczu po raz pierwszy na prowadzenie (28-27) w 15 minucie. Od tego momentu na parkiecie oglądaliśmy wyrównaną walkę i praktycznie toczyła się rywalizacja "kosz za kosz". Na przerwę goście schodzili minimalnie prowadząc (33-35).
Ostatnia kwarta to popis zabrzan w ofensywie, a szczególnie dwóch zawodników. Doświadczony Joachim Pawlik, a z drugiej strony młody Maciej Balcerzak rozerwali defensywę krakowian skutecznymi "trójkami" (cztery celne rzuty), co ostatecznie przyniosło gospodarzom okazałe zwycięstwo 20 punktową różnicą.
Głos trenerów
[b]
Mariusz Niedbalski [/b](trener Zabrza): Wygraliśmy szalenie istotny mecz, taki z gatunku tych, których przegrać nie można. Dało się dziś zaobserwować dobre fragmenty w defensywie, zabrakło jednak dziś trochę skuteczności. Było to jednak po części wynikiem tego, że nie mogliśmy wczoraj odbywać treningu na własnej hali z powodu gali boksu zawodowego. Musimy się również skoncentrować na poprawie skuteczności rzutów osobistych, bo w tym elemencie gry prezentujemy się tragicznie.
[b]Maciej Dubiel [/b](trener Cracovii): Drużyna z Zabrza zagrała bardzo dobre zawody. My słabo, a już w szczególności po przerwie. W ostatniej kwarcie popełniliśmy masę błędów zarówno w obronie jak i ataku, co na tym poziomie rozgrywkowym jest niedopuszczalne. Zagraliśmy dziś poniżej naszych oczekiwań.
[b]MKKS Zabrze - Cracovia Kraków 73-53 (14-23, 19-12, 14-12, 26-6)[/b]
[b]Zabrze[/b]: Weiss 2, Pawlik 18, Motyl 10, Kruk 2, Gembus 11 - Balcerzak 10, Krupa 6, Mol 6, Zadęcki 6, Urbańczyk 2, Ćwikła 0.
Trener Mariusz Niedbalski.
[b]Cracovia[/b]: Sarota 7, Dudzik 11, Piskorz 13, Hajduk 12, Biliński 4 - Bryzek 4, Dziura 2, Kusper 0, Kwiecień 0, Piotrowski 0.
Trener Maciej Dubiel.
Dopiero w drugiej kwarcie nastąpiło przebudzenie podopiecznych Mariusza Niedbalskiego. Gospodarze zaczęli powoli odrabiać straty, głównie za sprawą Rafała Motyla i skutecznego pod koszem Piotra Krupy. To właśnie po rzucie Krupy zabrzanie wyszli w tym meczu po raz pierwszy na prowadzenie (28-27) w 15 minucie. Od tego momentu na parkiecie oglądaliśmy wyrównaną walkę i praktycznie toczyła się rywalizacja "kosz za kosz". Na przerwę goście schodzili minimalnie prowadząc (33-35).
Ostatnia kwarta to popis zabrzan w ofensywie, a szczególnie dwóch zawodników. Doświadczony Joachim Pawlik, a z drugiej strony młody Maciej Balcerzak rozerwali defensywę krakowian skutecznymi "trójkami" (cztery celne rzuty), co ostatecznie przyniosło gospodarzom okazałe zwycięstwo 20 punktową różnicą.
Głos trenerów
[b]
Mariusz Niedbalski [/b](trener Zabrza): Wygraliśmy szalenie istotny mecz, taki z gatunku tych, których przegrać nie można. Dało się dziś zaobserwować dobre fragmenty w defensywie, zabrakło jednak dziś trochę skuteczności. Było to jednak po części wynikiem tego, że nie mogliśmy wczoraj odbywać treningu na własnej hali z powodu gali boksu zawodowego. Musimy się również skoncentrować na poprawie skuteczności rzutów osobistych, bo w tym elemencie gry prezentujemy się tragicznie.
[b]Maciej Dubiel [/b](trener Cracovii): Drużyna z Zabrza zagrała bardzo dobre zawody. My słabo, a już w szczególności po przerwie. W ostatniej kwarcie popełniliśmy masę błędów zarówno w obronie jak i ataku, co na tym poziomie rozgrywkowym jest niedopuszczalne. Zagraliśmy dziś poniżej naszych oczekiwań.
[b]MKKS Zabrze - Cracovia Kraków 73-53 (14-23, 19-12, 14-12, 26-6)[/b]
[b]Zabrze[/b]: Weiss 2, Pawlik 18, Motyl 10, Kruk 2, Gembus 11 - Balcerzak 10, Krupa 6, Mol 6, Zadęcki 6, Urbańczyk 2, Ćwikła 0.
Trener Mariusz Niedbalski.
[b]Cracovia[/b]: Sarota 7, Dudzik 11, Piskorz 13, Hajduk 12, Biliński 4 - Bryzek 4, Dziura 2, Kusper 0, Kwiecień 0, Piotrowski 0.
Trener Maciej Dubiel.
Polecane
Koszykówka
Przeczytaj również
02.12.2014
02.12.2014
Dzieciaki dostały pluszaki!
02.12.2014
02.12.2014
Radwan dołącza do Mingo
28.11.2014
28.11.2014
Misie na boisku!