Tomasz Deja: Obowiązkowa wygrana
Tyszanie w premierowym spotkaniu przegrali u siebie ze Spójnią Stargard Szczeciński 60:66. - Plan na otwarcie sezonu został zrealizowany połowicznie, bo naszym celem były dwa zwycięstwa. Ze Spójnią, jak to na inaugurację, zagraliśmy trochę nerwowo. Szkoda, bo ten rywal absolutnie był w naszym zasięgu - uważa Tomasz Deja.
Tydzień później GKS zrehabilitował się, wygrał z AZS-em Politechniką Poznań 73:60. - Wobec porażki w meczu ze Spójnią, wygrana z Poznaniem była naszym obowiązkiem - zaznacz środkowy śląskiego beniaminka.
Trzecia seria gier przyniesie wyjazdową potyczkę ze Stalą Ostrów. - Czeka nas długi sezon, liga może być nieprzewidywalna. Z każdym meczem powinniśmy prezentować się coraz lepiej. Będziemy skoncentrowani na najbliższym spotkaniu. Na pewno nie czujemy się słabsi od żadnej z drużyn - zapewnia Deja.