Ślęza - Glucose ROW 80-82. Spory sukces rybniczanek!

08.11.2014
Podopieczne Kazimierza Mikołajca pokonały na wyjeździe wyżej notowany zespół z Wrocławia, choć przez prawie cały mecz musiały się obejść bez swych środkowych, a najlepsza snajperka ligi – Jhasmine Player trafiała prawie z każdej pozycji.
Łukasz Laskowski/pressfocus.pl
W niedawnym wywiadzie, jakiego udzielił szkoleniowiec ROW-u podkreślał on, że kluczowe dla udziału Glucose w fazie play-off, będzie wygrywanie spotkań przed własną publicznością. Dziś jego zawodniczki pokazały, że o punkty mogą śmiało powalczyć również na terenie rywalek.

Przed konfrontacją ze Ślęzą nic nie zapowiadało tak naprawdę zwycięstwa gości. Okazało się bowiem, że jednak nie zagra kontuzjowana niedawno Drey Mingo, a inna środkowa z Rybnika – Martyna Stelmach też nie jest jeszcze w pełni zdolna do gry. Ostatecznie ta druga zawodniczka pojawiła się na parę minut na parkiecie, co nie zmieniło faktu, iż w walce pod tablicami niepodzielnie królowały dziś gospodynie.

Glucose pozostało zdobywać punkty w inny sposób i rybniczanki robiły to świetnie. Szalały zwłaszcza Leah Metcalf i Kateryna Rymarenko ale i dorobek punktowy Radwan oraz Paździerskiej może zadowalać.

Dzięki takiej skuteczności, niebywałemu wręcz zaangażowaniu i walce do ostatnich sekund ROW wygrał w stolicy Dolnego Śląska, a ostatnie punkty wywalczyła Rymarenko, na 1,3 sekundy przed końcem pojedynku. Koszykarkom Ślęzy nie wystarczyły do sukcesu nawet 32 „oczka”, jakie w dniu dzisiejszym zaliczyła Jhasmine Player.
źródło: własne/basketrow.pl
autor: Miłosz Karski

Przeczytaj również