Polacy z szansami na awans
08.11.2008
W przyszłym roku po raz drugi w historii w naszym kraju odbędą się Mistrzostwa Europy mężczyzn w koszykówce. Runda eliminacyjna odbędzie się w Gdańsku, Poznaniu, Wrocławiu (tam będą rozgrywać swoje spotkania Polacy) i Warszawie. Kolejna faza turnieju odbędzie się w Bydgoszczy oraz Łodzi i wreszcie runda finałowa w Katowicach. Cały turniej potrwa od 7 do 20 września.
W mistrzostwach weźmie udział 16 zespołów, podzielonych na cztery grupy. Znamy już 15 uczestników, a ostatniego poznany w sierpniu przyszłego roku. W dzisiejszym losowaniu, które odbyło się w Warszawie w teatrze "Capitol" o godz. 13 rozlosowano drużyny narodowe do poszczególnych grup. W rolach osób decydujących o rozmieszczeniu poszczególnych reprezentacji w grupach wystąpili: była gwiazda światowej koszykówki i wieloletni gracz NBA Vlade Divac, kapitan naszej kadry Adam Wójcik, honorowy prezes PZKosz profesor Kajetan Hądzelek, legendarny zawodnik reprezentacji Polski i wicemistrz Europy z 1963 roku Mieczysław Łopatka, a także brązowa medalistka Igrzysk Olimpijskich w Pekinie Agnieszka Wieszczak.
Jeszcze przed losowaniem zespoły zostały podzielone na koszyki, które prezentowały się następująco:
Koszyk 1: Rosja, Hiszpania, Litwa, Grecja.
Koszyk 2: Niemcy, Chorwacja, Słowenia, Turcja.
Koszyk 3: Serbia, [b]Polska[/b], Macedonia, Łotwa.
Koszyk 4: Wlk. Brytania, Izrael, Bułgaria, zespół z kwalifikacji.
Rozdziału drużyn z pierwszych dwóch koszyków dokonał Vlade Divac, po tej fazie wydawało się, że idealną grupą dla Polaków będzie grupa B, w której już znaleźli się Rosjanie i Niemcy, niestety Adam Wójcik przydzielił Polaków do grupy D. Ostateczny skład grup:
Grupa A: Grecja, Chorwacja, Macedonia, Izrael.
Grupa B: Rosja, Niemcy, Łotwa, zespół z kwalifikacji.
Grupa C: Hiszpania, Słowenia, Serbia, Wlk. Brytania.
Grupa D: Litwa. Turcja, [b]Polska[/b], Bułgaria.
Następnie Mirosław Łopatka i Agnieszka Wieszczek wraz z Radkiem Księżykiem przyporządkowali poszczególnym zespołom numery, na podstawie których zostanie ustalony kalendarz turnieju.
Wcześniej rozlosowano fazę kwalifikacyjną, która zadecyduje o tym jaki zespół jako ostatni dostąpi zaszczytu gry w ME. Sześć zespołów zostało podzielonych na dwie grupy i tak w pierwszej zmierzą się ze sobą: Portugalia, Bośnia i Hercegowina oraz Belgia, a w drugiej: Francja, Włochy i Finlandia.
O komentarz do losowania poprosiliśmy trenera II reprezentacji Polski Tomasza Służałka. - Uważam, że nie wylosowaliśmy najgorzej, oczywiście najlepiej byłoby trafić do grupy B, ale nie możemy narzekać. Będziemy walczyć o awans do kolejnej rundy z Turkami, Litwini wydają się być poza naszym zasięgiem - przewiduje szkoleniowiec Polaków. - Czynione są starania o naturalizowanie amerykańskiego rozgrywającego (Dan Dickau, mający polskie korzenie - przyp. red.) i jeśli uda nam się tego dokonać to siła naszej reprezentacji znacznie wzrośnie - wyjaśnia Służałek.
W 1963, gdy ME również odbywały się w Polsce, nasi reprezentanci zostali wicemistrzami Europy. O powtórzenie sukcesu będzie tym razem niezwykle trudno i za sukces zostanie uznany awans do II rundy turnieju. Nie mniej w czasie losowania, gdy okazało się, że Polacy otrzymali w grupie numer 1, prezydent FIBA Europa George Vassilakopoulos zażartował, że być może oznacza to miejsce jakie Polacy zajmą w turnieju.
W mistrzostwach weźmie udział 16 zespołów, podzielonych na cztery grupy. Znamy już 15 uczestników, a ostatniego poznany w sierpniu przyszłego roku. W dzisiejszym losowaniu, które odbyło się w Warszawie w teatrze "Capitol" o godz. 13 rozlosowano drużyny narodowe do poszczególnych grup. W rolach osób decydujących o rozmieszczeniu poszczególnych reprezentacji w grupach wystąpili: była gwiazda światowej koszykówki i wieloletni gracz NBA Vlade Divac, kapitan naszej kadry Adam Wójcik, honorowy prezes PZKosz profesor Kajetan Hądzelek, legendarny zawodnik reprezentacji Polski i wicemistrz Europy z 1963 roku Mieczysław Łopatka, a także brązowa medalistka Igrzysk Olimpijskich w Pekinie Agnieszka Wieszczak.
Jeszcze przed losowaniem zespoły zostały podzielone na koszyki, które prezentowały się następująco:
Koszyk 1: Rosja, Hiszpania, Litwa, Grecja.
Koszyk 2: Niemcy, Chorwacja, Słowenia, Turcja.
Koszyk 3: Serbia, [b]Polska[/b], Macedonia, Łotwa.
Koszyk 4: Wlk. Brytania, Izrael, Bułgaria, zespół z kwalifikacji.
Rozdziału drużyn z pierwszych dwóch koszyków dokonał Vlade Divac, po tej fazie wydawało się, że idealną grupą dla Polaków będzie grupa B, w której już znaleźli się Rosjanie i Niemcy, niestety Adam Wójcik przydzielił Polaków do grupy D. Ostateczny skład grup:
Grupa A: Grecja, Chorwacja, Macedonia, Izrael.
Grupa B: Rosja, Niemcy, Łotwa, zespół z kwalifikacji.
Grupa C: Hiszpania, Słowenia, Serbia, Wlk. Brytania.
Grupa D: Litwa. Turcja, [b]Polska[/b], Bułgaria.
Następnie Mirosław Łopatka i Agnieszka Wieszczek wraz z Radkiem Księżykiem przyporządkowali poszczególnym zespołom numery, na podstawie których zostanie ustalony kalendarz turnieju.
Wcześniej rozlosowano fazę kwalifikacyjną, która zadecyduje o tym jaki zespół jako ostatni dostąpi zaszczytu gry w ME. Sześć zespołów zostało podzielonych na dwie grupy i tak w pierwszej zmierzą się ze sobą: Portugalia, Bośnia i Hercegowina oraz Belgia, a w drugiej: Francja, Włochy i Finlandia.
O komentarz do losowania poprosiliśmy trenera II reprezentacji Polski Tomasza Służałka. - Uważam, że nie wylosowaliśmy najgorzej, oczywiście najlepiej byłoby trafić do grupy B, ale nie możemy narzekać. Będziemy walczyć o awans do kolejnej rundy z Turkami, Litwini wydają się być poza naszym zasięgiem - przewiduje szkoleniowiec Polaków. - Czynione są starania o naturalizowanie amerykańskiego rozgrywającego (Dan Dickau, mający polskie korzenie - przyp. red.) i jeśli uda nam się tego dokonać to siła naszej reprezentacji znacznie wzrośnie - wyjaśnia Służałek.
W 1963, gdy ME również odbywały się w Polsce, nasi reprezentanci zostali wicemistrzami Europy. O powtórzenie sukcesu będzie tym razem niezwykle trudno i za sukces zostanie uznany awans do II rundy turnieju. Nie mniej w czasie losowania, gdy okazało się, że Polacy otrzymali w grupie numer 1, prezydent FIBA Europa George Vassilakopoulos zażartował, że być może oznacza to miejsce jakie Polacy zajmą w turnieju.
Polecane
Koszykówka
Przeczytaj również
02.12.2014
02.12.2014
Dzieciaki dostały pluszaki!
02.12.2014
02.12.2014
Radwan dołącza do Mingo
28.11.2014
28.11.2014
Misie na boisku!