Glucose ROW wraca na właściwe tory

28.10.2014
Rybnickie koszykarki spod znaku Glucose po dwóch porażkach na starcie sezonu, odbiły się od dna i w miniony weekend wygrały drugi mecz z rzędu. W pokonanym polu pozostał łódzki Widzew, który nie miał zbyt wiele do powiedzenia w sobotniej rywalizacji.
Łukasz Laskowski/pressfocus.pl
Oto co mogliśmy usłyszeć, po wygranej konfrontacji, z ust trenera ROW-u: „Przestrzegałem bardzo swoje zawodniczki przed tym meczem, bo w tej lidze nie można nikogo lekceważyć. Po naszych dwóch fatalnych meczach pod względem skuteczności, tym razem jednak możemy pochwalić się blisko 40% wynikiem w tym aspekcie, co na pewno musi cieszyć. Pozornie patrząc na wynik sobotniej potyczki wydawać by się mogło, że było łatwo, natomiast tutaj zadecydowało parę szczegółów, na które bardzo zwracałem uwagę.”

„Udało nam się zatrzymać zespół Widzewa dzięki zmiennej obronie, dzięki strefie. Łodzianki w pierwszej połowie zdobyły tylko 17 punktów, co jest naszym sukcesem. Graliśmy bardzo dobrze kontrą, dużo punktów zdobyliśmy również grając jeden na jeden, a mniej z taktyki ataków.” - kontynuuje Kazimierz Mikołajec.

Dzięki odniesionemu zwycięstwu Glucose wskoczyło na siódmą lokatę w tabeli, z dorobkiem 6 punktów. Dokładnie tyle samo ma między innymi czwarty w klasyfikacji zespół CCC Polkowice.
Tymczasem w dniu dzisiejszym Rybnik opuściła ostatecznie amerykańska skrzydłowa – Tahnee Robinson. Zawodniczka wraca do USA, po zaliczeniu zaledwie jednego meczu w Tauron Basket Lidze. Zdobyła w nim wówczas dziewięć punktów.
źródło: własne/basketrow.pl
autor: Miłosz Karski

Przeczytaj również