Big Star - AWF K-ce 71-72

07.09.2008
Ostatnie niedzielne spotkanie zakończyło się niespodziewanym zwycięstwem gospodarzy zawodów. Dało im to jednak w ostatecznym rozrachunku tylko trzecią lokatę. Turniej wygrał zespół Big Star Tychy.

Początek spotkania nie zapowiadał tak dramatycznej końcówki. Świetna postawa Łukasza Pacochy (9 pkt. w I kwarcie) i Krzysztofa Mielczarka (6 pkt. w I kwarcie) pozwoliła tyszanom mocno odskoczyć rywalowi. Z kolei w drużynie AWF-u świetną partię rozgrywał Mateusz Piotrkowski (w całym spotkaniu zdobył 20 pkt.). Po I kwarcie tyszanie prowadzili 22-11.

 

II kwarta rozpoczeła się od celnego rzutu za 3 pkt. Pawła Olczaka i przewaga Big Staru wzrosła do 14 pkt. (najwyższa w całym spotkaniu). Katowiczanie starali się odrabiać straty, jednak rywale kontrolowali sytuację. Wynik do przerwy wynosił 58-48.

 

Również kolejna odsłona nie przyniosła zmian w obrazie gry. Przewagę Big Staru utrzymywał niezwykle skuteczny Mielczarek, natomiast w drużynie AZS-u AWF-u przebudził się jej lider, Artur Donigiewicz (7 pkt. w III kwarcie).

 

Dopiero w ostatniej części spotkania katowiczanie rozpoczeęi odrabianie strat i w 34 min. spotkania doprowadzili do remisu po 62, a następnie po celnym rzucie Olczaka za 3 pkt. objęli prowadzenie. Na minutę przed zakończeniem spotkania ponownie był remis (70-70). Faulowany Mariusz Markowicz trafił tylko jeden rzut osobisty. Piłkę mieli katowiczanie,jednak popełnili bląd przy jej wyprowadzaniu i przechwycił ją Pacocha. Podał do Markowicza, ten jednak nie trafił spod kosza! Do końca spotkania zostało 20 sek. i AZS AWF mógł rozgrywać ostatnią akcję do końca. Na 4 sek. przed końcem skutecznym wejściem pod kosz popisał się Piotrkowski, czym zapewnił wygraną gospodarzom.

 

Wypowiedzi trenerów:

[b]Tomasz Służałek[/b] (trener Big Staru): Zagraliśmy dziś słabszy mecz. Niestety Pustelnik jest chory i nie mieliśmy dziś zmiennika dla Pacochy. Najbardziej zawiódł mnie Markowicz, a to przecież obok Kuliga drugi młody zawodnik, który musi grać.

[b]Mirosław Stawowski[/b] (trener AZS-u AWF-u): Cieszy wynik, trochę smuci gra w I połowie. Słaba skuteczność z obwodu (2 celne rzuty na 20 oddanych) przelożyła się na różnicę punktową do przerwy. W II połowie pokazaliśmy charakter i determinację i myslę, że dzięki temu udało nam się wygrać.

 

[b]Big Star Tychy - AZS AWF Katowice 71-72 (22-11, 16-17, 17-19, 16-25)[/b]

 

[b][/b]

[b]Big Star[/b]: Pacocha 22, Frankowski 14, Mielczarek 8, Zmarlak 1, Markowicz 11 - Bzdyra 8, Olczak 5, Wojsz 2.
Trener Tomasz Służałek.

[b]AZS AWF[/b]: Donigiewicz 12, Mrówczyński 7, Środa 5, Piotrkowski 20, Barycz 2 - Celiński 15, Szybowicz 6, Wosz 3, Zając 2, Pawlak 0.
Trener Mirosław Stawowski.

autor: Tomasz Mucha

Przeczytaj również