MKS Dąbrowa Górnicza - Asseco 75-72. MKS w końcu odpalił!

03.01.2015
MKS Dąbrowa Górnicza długo nie mógł wygrać we własnej hali, ale jak już się przełamał to nadal trwa przy zwycięstwach. Po pokonaniu w dramatycznych okolicznościach Śląska Wrocław, dąbrowianie rozprawili się z Asseco Gdynia.
Adrianna Antas / MKS Dąbrowa Górnicza
Wydarzenie:
IV kwarta. Dąbrowianie pokazali w niej swój charakter i to, że powoli dojrzewają do gry w Tauron Basket Lidze. Kończąc III kwartę przegrywali 16-stoma punktami, ale w ostatniej części meczu rozprawili się z rywalem pokonując go 26-8. Odrobienie tak dużych strat i ostateczne zwycięstwo 75-72 to nie lada wyczyn. Okazuje się, że do wygrania meczu wystarczy jedna kwarta.

Bohater:
Miles McKay. Jak już bywało wielokrotnie i tym razem Amerykanin pociągnął drużynę do zwycięstwa. Okazał się najskuteczniejszym zawodnikiem spotkania zdobywając 18 punktów. Do tego dorzucił 5 zbiórek i 3 asysty. Niewątpliwie MVP spotkania.

Naj:
Punkty: Miles McKay (MKS) - 18
Zbiórki: Ovidijus Galdikas (Asseco) - 12
Asysty: Marcin Piechowicz (MKS) - 7
Przechwyty: Filip Matczak (Asseco) - 4
Straty: Ken Brown (MKS) - 4
Skuteczność z gry: Ovidijus Galdikas (Asseco) - 100%
Celne rzuty za 3 punkty: Jakub Koelner (MKS) - 75%

Przebieg meczu:
I kwarta: 0-8, 5-14, 10-21, 17-24
II kwarta: 22-28, 24-30, 26-39, 34-44
III kwarta: 40-49, 45-53, 47-58, 49-64
IV kwarta: 56-64, 63-66, 70-68, 75-72

MKS Dąbrowa Górnicza - Asseco Gdynia 75-72 (17-24, 17-20, 15-20, 26-8)

MKS:
Brown, Dziemba, Piechowicz, Koelner, Małecki, Załucki, Metelski, Zmarlak, McKay, Szymański, Pepper, Weaver
Trener: Wojciech Wieczorek

Asseco: Galdikas, Kowalczyk, Matczak, Żołnierewicz, Radosavljević, Frasunkiewicz, Szymański, Szczotka, Walton, Parzeński
Trener: David Dedek
źródło: SportSlaski.pl
autor: Dawid Harężlak

Przeczytaj również