Glucose gra tylko o zwycięstwo

Rybniczanki zagrają o 17:30 z wrocławską Ślęzą, z którą niemiłosiernie męczyły się jesienią na wyjeździe. Wówczas, dopiero celne rzuty osobiste Rymarenko dały, wyrwane z wielkim trudem, punkty i zwycięstwo 82-80.

Wrocławianki od tamtej pory dokonały jednak kilku istotnych zmian w składzie. Zespół wzmocniły między innymi Chineze Nwangbo oraz Adrianne Ross, które wraz z najskuteczniejszą koszykarką TBL – Jhasmine Player tworzą teraz niezwykle silną ekipę.

Pomimo tego, wyżej w tabeli jest wciąż Glucose, które ma dwa „oczka” przewagi nad Ślęzą. W tej sytuacji ewentualna porażka ROW-u w dniu dzisiejszym, byłaby niewątpliwie niezwykle bolesna.

Rybniczanki nie boją się jednak wymagającego rywala. W tych słowach wypowiada się o meczu amerykańska rozgrywająca, Leah Metcalf: „Ślęza to zespół o dużym potencjale, mająca w swoim składzie dobre koszykarki. Na pewno nie będzie to łatwa dla nas potyczka.”
"Zdajemy sobie sprawę jak ważny jest to dla nas mecz. Wygrana w nim może umocnić naszą pozycję w tabeli. Czy jest presja? Myślę, że jesteśmy skoncentrowane i zmotywowane aby osiągnąć nasz cel, jakim jest zwycięstwo. Rzeczywiście drużyna Ślęzy mocno się zmieniła. Myślę, że Chineze Nwagbo stanowi teraz o sile zespołu pod koszem i na nią musimy zwrócić dużo uwagi. Nie możemy jednak lekceważyć żadnej z pozostałych zawodniczek." - dodaje Justyna Zielonka, rzucająca z Rybnika.

Dodatkowym atutem gospodyń może być występ, kontuzjowanej podczas pojedynku w Krakowie, Katarzyny Motyl, która jest już w pełni sił.