Zakopany topór wojenny

11.09.2008
Na Bukowej doszło do szczerych rozmów piłkarzy z kibicami. Dla dobra klubu zwaśnione strony postanowiły zakopać wojenne topory.
Po ostatnich słabych występach GKS Katowice doszło do napięć pomiędzy kibicami i zawodnikami. Na szczęście obie strony szybko odnalazły płaszczyznę porozumienia. - Kibice chcieli się dowiedzieć, dlaczego tak słabo gramy. Przekazaliśmy im nasze przemyślenia na temat przyczyny takiego stanu rzeczy. Na koniec zgodziliśmy się, że obrażanie się na siebie jest chore - mówi kapitan GKS, Krzysztof Markowski.

Więcej w Dzienniku "SPORT"
źródło: SPORT

Przeczytaj również