Sprawdzili Niecieczę i... reprezentanta czeskiej młodzieżówki

08.07.2017
Drużyna katowickiego GKS-u na tydzień przed startem zmagań w Ekstraklasie sprawdziła jak do rozgrywek przygotowana jest Bruk-Bet Termalica Nieciecza. Na prośbę gospodarzy mecz został zamknięty dla widzów, w tym dziennikarzy.
Rafał Rusek/PressFocus
Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. Sam rezultat - zwłaszcza biorąc pod uwagę potencjał ekstraklasowicza i kiepską sparingową serię GKS-u - w Katowicach mogą przyjąć z umiarkowanym zadowoleniem. Tym bardziej, że w pierwszej połowie to podopieczni trenera Piotra Mandrysza mieli w Niecieczy optyczną przewagę, a sami nie pozwolili na zbyt wiele zagrożenia dla bramki Sebastiana Nowaka. - Mieliśmy zbyt mało okazji. Po zmianie stron pod tym względem prezentowaliśmy się lepiej - przyznawał Mariusz Rumak, szkoleniowiec gospodarzy. 

"GieKSa" w sparingu z Niecieczą sprawdzała 21-letniego napastnika, Jakuba Yunisa. Reprezentant czeskiej młodzieżówki ma za sobą dopiero dwa sezony w dorosłej drużynie Sigmy Ołomuniec. Po przetarciu w rozgrywkach 2015/2016 w ubiegłym sezonie rozegrał już 21 ligowych meczów, choć wciąż głównie jako rezerwowy. W ciągu 468 minut uzbieranych na boisku zdobył dwa gole do których dołożył jedną asystę.

Bruk-Bet Termalica Nieciecza - GKS Katowice 0:0

Nieciecza: Mucha - Fryc, Kupczak, Putiwcew, Maksimenko - Misak (46' Peda), Piątek, Jovanović, Gutkovskis, Mikovič (67' Wróbel) - Śpiączka (80' Kogut). Trener: Mariusz Rumak.
 
GKS: Nowak - Klemenz, Kamiński, Midzierski, Frańczak (46' Mokwa) - Paweł Mandrysz (46' Słomka), Kalinkowski (46' Danielewicz), Zejdler, Foszmańczyk, Prokić (46' Ćerimagić) - Yunis. Trener: Piotr Mandrysz.

autor: ŁM

Przeczytaj również