Pierwsze złamanie w GieKSie

25.07.2016
We wczorajszym sparingu GKS-u Katowice z Banikiem Ostrawa kontuzji nabawił się Łukasz Zejdler. Zawodnik prawdopodobnie ma złamany palec.
Rafał Rusek/Press Focus
Do wczorajszego sparingu z Banikiem Ostrawa Łukasz Zejdler podchodził zapewne z nieco większą dawką emocji niż do pozostałych gier kontrolnych - co prawda do GieKSy trafił z Cracovii, ale pod Wawel przyjechał właśnie z czeskiej drużyny, w której spędził dwa lata.

Mecz rozpoczął w wyjściowym składzie. Zanim jednak zdążył pokazać swoje umiejętności, musiał opuścić boisko z powodu kontuzji. Nieszczęśliwy upadek na rękę zakończył się wizytą w karetce. Co się dokładnie stało zawodnikowi GKS-u?

- Nie mamy jeszcze potwierdzonych informacji ze szpitala, ale najprawdopodobniej doszło do złamania palca - powiedział tuż po meczu trener Jerzy Brzęczek.

To drugi taki przypadek w tym okresie przygotowawczym, by zawodnik GieKSy sparing kończył w karetce. W trakcie meczu z ROW-em 1964 Rybnik karetką do szpitala odwieziony został Adrian Frańczak, który z powodu urazu barku straci co najmniej kilka tygodni gry.
źródło: SportSlaski.pl

Przeczytaj również