"GieKSa" rozpoczyna zbrojenia. Nowy bramkarz na pokładzie

W Katowicach zapowiadają rewolucję i budowę zespołu, której zadaniem po raz kolejny będzie próba awansu do piłkarskiej elity. Z klubem pożegnało się już 12 zawodników, teraz czas na poszerzenie kadry. Jedną z pozycji bezwzględnie wymagającej wzmocnień było miejsce między słupkami. Nie ma bowiem gwarancji, że trener Jacek Paszulewicz jesienią będzie mógł liczyć na któregokolwiek z trójki bramkarzy jakich miał w kadrze wiosną. Już wiadomo, że z zespołem żegna się Maciej Wierzbicki, któremu z końcem czerwca wygasa kontrakt z klubem. Podobny los może spotkać Mateusza Abramowicza. Wiosnę na straty może spisać Sebastian Nowak. 36-latek przed inauguracją rundy zerwał wiązadła krzyżowe i choć działacze z Katowic wykazali się ładnym gestem przedłużając z nim kontrakt nie wiadomo czy byłemu golkiperowi m.in. Ruchu Chorzów i Górnika Zabrze uda się wrócić do pełnej dyspozycji przed startem sezonu.

Wobec tych problemów "GieKSa" szybko znalazła nowego golkipera. Umowę przy Bukowej podpisał Mariusz Pawełek. 37-latka przeszedł dziś testy medyczne i podpisał 2-letni kontrakt. Były Mistrz Polski z krakowską Wisłą i Śląskiem Wrocław w ubiegłym sezonie grał w barwach Jagiellonii Białystok. O miejsce w wyjsciowej jedenastce rywalizował z Marianem Kelemenem. Łącznie rozegrał dla Wicemistrzów Polski 12 spotkań.

- Mariusz Pawełek to ogromne doświadczenie, charyzma i niezwykłe osiągnięcia. Mamy nadzieję, że wszystko to zaprocentuje w GKS-ie Katowice. Do naszej drużyny chcemy pozyskać zawodników o najróżniejszych parametrach. Nasz nowy bramkarz daje nam bardzo wiele w tym zakresie. Podpisanie tego kontraktu to zatem w pełni świadomy wybór. Jestem pewien, że zawodnik dobrze wpisze się w koncepcję naszego zespołu. Mariusz przez wiele lat występował na boiskach ekstraklasy. Teraz zdecydował się na grę dla GKS-u i mam nadzieję, że on sam będzie także z tego wyboru bardzo zadowolony - mówi Tadeusz Bartnik, dyrektor sportowy GKS-u cytowany przez oficjalną stronę klubu.