GieKSa idzie śladem Górnika. Czterech graczy odsuniętych!

15.05.2018
Armin Ćerimagić, Grzegorz Goncerz, Wojciech Kędziora, Dawid Plizga nie zagrają już w barwach GKS-u Katowice. Cała czwórka została odsunięta od pierwszej drużyny.
Rafał Rusek/Press Focus
O tym, że do zmian dojdzie jeszcze przed końcem sezonu, zasugerował Jacek Paszulewicz po przegranych derbach z Ruchem Chorzów. - Tym meczem kilku zawodników przekreśliło sobie szanse na pozostanie w klubie - przyznał trener GKS-u. , który na trzy kolejki przed końcem sezonu znajduje się na czwartym miejscu i ma dwa punkty straty do drugiego Zagłębia Sosnowiec. Taką samą zdobycz co katowiczanie ma trzecia Stal Mielec i piąta Chojniczanka Chojnice.

- Po bardzo wnikliwej analizie uznaliśmy wraz ze sztabem szkoleniowym, że nie wiążemy przyszłości z tymi piłkarzami. Dlatego decyzję o rozstaniu z nimi podjęliśmy już teraz. W ostatnich meczach tego sezonu wszyscy pozostali zawodnicy będą walczyli o swoją przyszłość w GKS-ie - zapowiedział Tadeusz Bartnik, dyrektor sportowy. Kontrakty Ćerimagicia, Kędziory i Plizgi nie zostaną przedłużone, a Goncerz dostał wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy. Taka decyzja przypomina tę, którą podjął Górnik Zabrze w poprzednim sezonie, gdy po słabych wynikach na wiosnę odsunął od zespołu Adama Dancha, Rafała Kosznika i... Plizgę. W końcówce rozgrywek "Trójkolorowi" zaczęli seryjnie wygrywać i w efekcie awansowali do Lotto Ekstraklasy.

Ćerimagić trafił do GKS-u z Górnika przed rundą wiosenną poprzedniego sezonu. Łącznie zagrał w 24 meczach Nice I ligi, w których strzelił dwie bramki. Plizga do GieKSy również trafił z Zabrza, ale przed obecnym sezonem. Zagrał w 12 spotkaniach, dwa razy wpisał się na listę strzelców. Z kolei Kędziora (również grał w GKS-ie od początku rozgrywek) to najlepszy strzelec drużyny, który w 27 pojedynkach 10-krotnie kierował piłkę do siatki.

Najdłużej przy Bukowej grał Goncerz, który z półroczną przerwą na grę w Ruchu Chorzów reprezentował barwy GKS-u od 2009 roku. Zdecydowanie najlepszy był dla niego sezonu 2014/2015, gdy z 21 trafieniami został królem strzelców I ligi. Łącznie dla klubu zdobył 59 bramek, dzięki czemu jest czwartym strzelcem GieKSy w historii. Wtedy to mówiło się, że "Gonzo" odejdzie do Ekstraklasy, ale został w Katowicach i walczył o awans.
źródło: GKS Katowice / SportSlaski.pl

Przeczytaj również