"GieKSa" buduje od tyłu. Obrońca spod skrzydeł Skowronka przy Bukowej

W ubiegłym sezonie Remisz był podporą defensywy jednej z rewelacji Nice I Ligi - Wigier Suwałki. 26-latek rozegrał 33 spotkania, uzbierał na boisku prawie 3 tysiące minut, strzelił dwa gole i zanotował jedną asystę. Przede wszystkim jednak znakomicie spisywał się w roli jednego z szefów defensywy, która przez większą część rozgrywek pracowała na miano najskuteczniejszej w stawce. 

- Trudno było odmówić "GieKSie". To miasto zasługuje na Ekstraklasę i mam nadzieję, ze w tym roku uda się to osiągnąć - mówi na przywitanie z nowym klubem Remisz. Zawodnik, choć dotychczas nominalnie był środkowym obrońcą u trenera Jacka Paszulewicza może grać na boku defensywy. - Zdarzało mi się grać na obu bokach, dobrze się tam czułem. Na każdej defensywnej pozycji dam radę zagrać. Moim największym atutem jest siła fizyczna. Potrafię wygrać każdy pojedynek jeden na jeden. Do tego chyba potrafię dobrze przewidywać boiskowe wydarzenia - mówi nowy piłkarz GKS-u.

Remisz był na celowniku "GieKSy" od dłuższego czasu. - To zawodnik spełniający nasze kryteria doboru piłkarzy do zespołu na poszczególnych pozycjach, które wyznaczyliśmy sobie wraz ze sztabem szkoleniowym. Regularna gra w poprzednim klubie, parametry motoryczne na wysokim poziomie, a także umiejętności piłkarskie sprawiły, że zdecydowaliśmy się związać z nim umową. Ważnym aspektem, który również braliśmy pod uwagę, jest wszechstronność zawodnika. Rafał może zagrać na każdej pozycji w formacji defensywnej, co może okazać się istotne w kontekście wydłużonej rudny jesiennej w zbliżającym się sezonie. Dla zawodnika jest to kolejny krok w zawodowej karierze, dlatego wierzymy, że zrobi wszystko, aby sprostać wyzwaniom postawionym przed nim w GKS-ie Katowice - powiedział po podpisaniu umowy z nowym graczem szef skautingu "GieKSy", Dawid Dubas.

Umowa Remisza z GKS-em będzie obowiązywać do końca następnego sezonu, ale w jej zapisach są warunki pozwalające na przedłużenie kontraktu o kolejny sezon.