Chciały go kluby z elity, wybrał GKS. Michalik znów na Śląsku
11.06.2018
Michalik przez wiele lat grał na Górnym Śląsku. Jest wychowankiem Górnika Czerwionka, jako junior grał też w MSPN Górnik Zabrze i Energetyku ROW Rybnik. Z Górnikiem Zabrze w 2011 roku zdobył wicemistrzostwo Polski juniorów starszych, a także został wybrany najlepszym zawodnikiem turnieju finałowego. Później jednak jego kariera nie potoczyła się tak, jakby tego sobie życzył.
Po sukcesie z Górnikiem aż ośmiokrotnie zmieniał barwy klubowe. Po okresie gry w Polonii Bytom wyjechał do Anglii, gdzie pracował w porcie. Po powrocie związał się z Gwarkiem Ornontowice, gdzie łączył grę w piłkę nożną z pracą na kopalni, a następnie... znów wyjechał do pracy. Tym razem do Holandii.
Obchodzący w lipcu 26. urodziny pomocnik ponownie wrócił do gry i w 2015 roku grał dla Polonii Bytom. Z niej trafił do Zawiszy Bydgoszcz, z którego przed sezonem 2016/2017 przeszedł do Olimpii Grudziądz, którą prowadził trener Jacek Paszulewicz. Teraz ten szkoleniowiec ściągnął go do Katowic. W poprzednim sezonie zagrał w 30 meczach Nice I ligi, w których strzelił cztery bramki.
- Damian był bardzo łakomym kąskiem na rynku transferowym. Interesowały się nim też kluby Ekstraklasy, ale to GKS wygrał wyścig o zawodnika. Piłkarz wpisuje się w naszą koncepcję budowy zespołu. Pochodzi z Górnego Śląska, ma świetne parametry szybkościowo-wydolnościowe, posiada już spore doświadczenie z występów w 1 lidze, a do tego wciąż jest w rozwojowym wieku. Damian to piłkarz, który potrafi kreować grę w ofensywie, ale bardzo dobrze radzi sobie także w defensywie, co jest ważne z punktu widzenia naszej taktyki - mówi Tadeusz Bartnik, dyrektor sportowy GKS-u.
Po sukcesie z Górnikiem aż ośmiokrotnie zmieniał barwy klubowe. Po okresie gry w Polonii Bytom wyjechał do Anglii, gdzie pracował w porcie. Po powrocie związał się z Gwarkiem Ornontowice, gdzie łączył grę w piłkę nożną z pracą na kopalni, a następnie... znów wyjechał do pracy. Tym razem do Holandii.
Obchodzący w lipcu 26. urodziny pomocnik ponownie wrócił do gry i w 2015 roku grał dla Polonii Bytom. Z niej trafił do Zawiszy Bydgoszcz, z którego przed sezonem 2016/2017 przeszedł do Olimpii Grudziądz, którą prowadził trener Jacek Paszulewicz. Teraz ten szkoleniowiec ściągnął go do Katowic. W poprzednim sezonie zagrał w 30 meczach Nice I ligi, w których strzelił cztery bramki.
- Damian był bardzo łakomym kąskiem na rynku transferowym. Interesowały się nim też kluby Ekstraklasy, ale to GKS wygrał wyścig o zawodnika. Piłkarz wpisuje się w naszą koncepcję budowy zespołu. Pochodzi z Górnego Śląska, ma świetne parametry szybkościowo-wydolnościowe, posiada już spore doświadczenie z występów w 1 lidze, a do tego wciąż jest w rozwojowym wieku. Damian to piłkarz, który potrafi kreować grę w ofensywie, ale bardzo dobrze radzi sobie także w defensywie, co jest ważne z punktu widzenia naszej taktyki - mówi Tadeusz Bartnik, dyrektor sportowy GKS-u.
Polecane
I liga
Przeczytaj również
24.07.2022
24.07.2022
"GieKSa" w szoku przy pustym Blaszoku