Sparingowa potyczka z kazachskim FK Atyrau zwieńczyła zgrupowanie GKS-u Tychy w Turcji. Tomasz Hajto desygnował do gry dwie jedenastki, żadnej nie udało się zdobyć gola. Natomiast po przerwie rywale znaleźli sposób na sforsowanie tyskiej defensywy.
GKS Tychy - FK Atyrau 0-1. Porażka na zakończenie
26.02.2015
Losy wyrównanego spotkania rozstrzygnęła jedna akcja. W 69. minucie Aybara Nurybekova sfinalizował atak zespołu grającego na co dzień w kazachskiej ekstraklasie. Zarówno przed golem zdobytym przez FK Atyrau, jak i w końcówce meczu, obie drużyny do dogodnych sytuacji strzeleckich dochodziły sporadycznie. Jednego z ciekawszych wypadów tyszan w okolice pola karnego rywala nie wykorzystał Damian Nieśmiałowski. Młody napastnik stanął przed szansą na wyrównanie, ale uderzył obok lewego słupka.
Jutro rano tyszanie opuszczą ośrodek w Antalyi, udadzą się w podróż do Polski. W sobotę spotkają się z kibicami podczas oficjalnej prezentacji. Dojdzie do niej podczas meczu hokejowego GKS-u z Unią Oświęcim. W niedzielę zmierzą się natomiast z Karpatami Krosno.
GKS Tychy - FK Atyrau 0-1 (0-0)
0-1 - Nurybekov, 69 min
GKS Tychy: Przyrowski - Grzybek, Gieraga, Wrana, Mączyński - Wodecki, Dymowski, Biskup, Grzeszczyk, Radzewicz - Bąk.
II połowa: Krzczuk - Wawrzynkiewicz, Gieraga, Jasitczak, Janik - Szczęsny, Kosiec, Kowalczyk, Nieśmiałowski, Rutkowski - Myśliwiec. Trener: Tomasz Hajo.
Polecane
I liga
