Były piłkarz Jastrzębia w Chorzowie. A to nie koniec transferów na Cichej

01.07.2021

Pierwszy trening mają już za sobą piłkarze Ruchu. Niebiescy na boisku pojawili się z kilkoma nowymi twarzami, wśród których wyróżniał się między innymi Daniel Szczepan. Chorzowianie zakontraktowali już latem łącznie czterech piłkarzy, ale na tym nie koniec.

ruchchorzow.com.pl

Daniel Szczepan to najnowszy transfer chorzowian. 26-letni napastnik związał się z Ruchem kontraktem obowiązującym do 30 czerwca 2023 r. z opcją przedłużenia. - Pochodzę z Radlina, który jest Niebieskim miastem. Ja również od dziecka kibicuję Ruchowi i zawsze marzyłem, by grać dla tego Klubu. Dzisiaj moje marzenie się spełnia i jestem z tego powodu bardzo szczęśliwy – mówił zaraz po podpisaniu kontraktu nowy nabytek chorzowian.  W poprzednich latach Szczepan występował przede wszystkim w GKS-ie Jastrzębie i Śląsku Wrocław. W barwach tego pierwszego klubu w minionym sezonie na boiskach Fortuna I ligi zanotował 22 występy i strzelił 6 goli.

Z nowymi kolegami trenowali już także 22-letni Filip Żagiel i Tomasz Dyr. Z nowych zawodników na pierwszych zajęciach zabrakło jedynie Przemysława Szkatuły, który do zespołu dołączy w poniedziałek. Łącznie 31. zawodników pojawiło się na premierowych zajęciach świeżo upieczonego beniaminka eWinner II Ligi. Wśród nowych twarzy byli także wyróżniający się juniorzy – 17-letni Krystian Mucha i wracający do kadry pierwszego zespołu Kamil Swikszcz.

Ruch cały czas szuka bramkarza. Jedną z opcji jest 19-letni Krzysztof Kamiński z Polonii Bytom, który obecnie jest na testach przy Cichej. Trenerzy przyglądają się również pięciu innym graczom z niższych klas rozgrywkowych, a deficyty klubowe są zwłaszcza w tyłach. - Na pewno otwarty jest temat bramkarzy. Sam trener powiedział też w wywiadzie w RuchTV o środkowym obrońcy. Zostało nam dwóch nominalnych – Bartek Kulejewski i Konrad Kasolik. Kacper Kawula wypadł na dłuższy czas z powodu zerwania więzadeł krzyżowych. Kuba Słota chciał odejść. Zostało nam dwóch ludzi na dwa albo… trzy miejsca, w zależności od tego, jakim systemem będziemy grali. Na półlewego może ewentualnie wskoczyć Tomek Dyr – mówił w niedawnym wywiadzie dla katowickiego Sportu prezes Ruchu, Seweryn Siemianowski.

Z drużyną rozstał się już Mariusz Idzik, który nie podpisał nowego kontraktu z "Niebieskimi". Najlepszy strzelec chorzowian będzie zapewne grał w przyszłym sezonie w pierwszej lidze, ale nowy pracodawca nie jest jeszcze znany. W ciągu 2,5 roku gry dla Niebieskich Idzik wystąpił w 54 meczach, strzelając w nich 38 bramek. Na Cichej nie będą już dłużej grać także 28-letni Daniel Paszek oraz wypożyczeni na wiosnę do Chorzowa: bramkarz Cracovii Jakub Grzywaczewski i Anatolij Kozłenko z GKS Tychy. 

Na wypożyczenie ma z kolei trafić Tomasz Mamis. Wolną rękę w poszukiwaniu nowych klubów dostali także Kamil Lech i Mateusz Duchowski, którzy ostatnie miesiące spędzili na wypożyczeniach. Czy to koniec zmian w Ruchu, tego nie wiadomo. - Nie brakuje propozycji dla zawodników, którzy mają ważne umowy. Chcemy podpisać nowe z młodymi, Kubą Siwkiem i Tomkiem Neugebauerem, którzy chcą tu zostać i dalej się rozwijać. Kadra nie może też być zbyt liczna. Może kogoś trzeba będzie wypożyczyć… - to raz jeszcze prezes Niebieskich z poniedziałkowego wywiadu dla Sportu.

Nieobecny na pierwszych zajęciach był Kacper Kawula, który jest kontuzjowany, ale są też dobre wiadomości jeżeli chodzi o zawodników wracających do zdrowia. W pełnym treningu jest już Jakub Nowak, który miniony sezon w dużej mierze stracił, a indywidualnie pracują wracający do pełni zdrowia Patryk Sikora i Michał Biskup.

Chorzowianie teraz przejdą badania wydolnościowe i testy szybkości. Pierwszy sparing Niebiescy rozegrają już w sobotę – rywalem Ruchu będzie Hejnał Kęty. W ciągu tygodnia chorzowianie zagrają z pierwszoligowcami z Jastrzębia i Opola. 12 lipca drużyna Ruchu rozpocznie sześciodniowe zgrupowanie w Rybniku-Kamieniu. Sezon w drugiej lidze rozpocznie się w ostatni weekend lipca.

autor: TD

Przeczytaj również