Atak skompletowany. GKS pozyskał napastnika od ekstraklasowej rewelacji

14.07.2021

Nadzwyczaj spokojne jest trwające letnie okienko transferowe w siedzibie tyskiego GKS-u. Pierwszoligowiec w trakcie ostatnich tygodni pozyskał zaledwie trzech zawodników, ale mimo to udało mu się z nawiązką zrealizować postawiony przed sobą cel i doprowadził do końca niemal całkowitą reformę w linii ataku.

Łukasz Sobala/PressFocus

Do rosłego napastnika Tomasa Malca, mogącego pochwalić się niegdyś zdobytym tytułem króla strzelców ligi słowackiej, a także grą w Norwegii, Czechach czy na Litwie, dołączył dziś zawodnik o zupełnie odmiennej charakterystyce. Mowa o Gracjanie Jarochu, pozyskanym na zasadzie transferu definitywnego z Warty Poznań. Mimo zaledwie 23 lat na karku, wspomniany piłkarz ma już na swoim koncie pobyt w pięciu klubach ze szczebla centralnego, a ponadto zanotował na swoim koncie 14 spotkań w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Przez ostatnie dwa sezony Jaroch występował w poznańskiej Warcie, w której zdołał osiągnąć chyba największe sukcesy w swojej dotychczasowej karierze. Wychowanek Polonii Przemyśl miał bowiem okazję w 2020 roku świętować z „Zielonymi” awans do PKO Ekstraklasy (przyczyniając się do tego za sprawą strzelenia ośmiu goli), a następnie zajmując w niej bardzo wysoką piątą lokatę. Pod względem indywidualnego dorobku, napastnik nie mógł jednak zapisać poprzedniego sezonu do względnie udanych, w efekcie czego Warta postanowiła na początku czerwca wystawić go na listę transferową.

Z tej okazji postanowił jednak skorzystać tyski GKS, poszukujący kompana do ataku dla wspomnianego Malca, a także dla pozostałego w klubie Damiana Nowaka. Klub z Edukacji mocno bowiem liczy na brak powtórki z ostatnich rozgrywek, gdy brak skutecznego finalizatora akcji znacząco przeszkodził mu w realizacji celu w postaci awansu.

- W bieżącym okienku transferowym chcieliśmy pozyskać dwóch napastników, ale różniących się od siebie w sposobie gry. Po sprowadzeniu Tomasa Malca przyszedł czas na zawodnika o odmiennej charakterystyce. Gracjan jest bardzo mobilnym, dobrze wyszkolonym technicznie piłkarzem. Lubi grę kombinacyjną, a dzięki szybkości jest też bardzo przydatny w kontratakach. Był jednym z głównych architektów awansu Warty do Ekstraklasy – tak nowy nabytek I-ligowca charakteryzuje Prezes Zarządu KP GKS Tychy, Leszek Bartnicki.

Co ciekawe, poza kilkoma ciekawymi epizodami na seniorskim szczeblu, Jaroch może również pochwalić się sporymi sukcesami w karierze juniorskiej. Blisko pięć lat temu napastnik miał bowiem okazję świętować wicemistrzostwo Polski juniorów w barwach Pogoni Szczecin. W finałowym dwumeczu „Portowcy” co prawda musieli uznać wyższość warszawskiej Legii, ale sam Jaroch zdołał dwukrotnie wpisać się w nim na listę strzelców. Warto jednak wspomnieć, że nowy zawodnik tyskiego GKS-u miał wówczas okazję dzielić szatnię z takimi zawodnikami jak Jakub Piotrowski czy Sebastian Kowalczyk, ale również ze znanymi z występów w chorzowskim Ruchu Mateuszem Bartolewskim czy Michałem Walskim.

- Wierzę, że na pierwszoligowych boiskach znów będzie bardzo groźny. Wpisuje się przy tym w naszą koncepcję stawiania na młodych graczy, którzy mają potencjał do podnoszenia swoich umiejętności i osiągania sukcesów z GKS Tychy – dodaje cytowany wcześniej Bartnicki.

Czy zatem 23-latek zdoła spełnić pokładane w nim oczekiwania? Czas pokaże, bo piłkarz zdołał podpisać z nowym klubem kontrakt, który będzie obowiązywał przez dwa najbliższe sezony. 

autor: PP

Przeczytaj również