Vojtus wraca do Tychów. "Zasługuje na drugą szansę"
30.08.2018
Blisko tydzień temu Vojtus rozwiązał kontrakt z beniaminkiem Ekstraklasy i do tyskiego klubu dołączył na zasadzie wolnego transferu. Kontrakt Czecha będzie obowiązywał przez następny sezon, a sam napastnik zapewne liczy na to, że w obecnych rozgrywkach jego skuteczność wzrośnie. W końcu wiosną 2018 roku zawodnik 11 razy zakładał koszulkę GKS-u, ale tylko dwukrotnie skierował piłkę do siatki. Jedno z tych trafień okazało się jednak niezwykle cenne, gdyż zapewniło tyszanom zwycięstwo w śląskich derbach z GKS-em Katowice.
- Kuba miał okazję występować w poprzedniej rundzie w Tychach. Zna bardzo dobrze szatnię, trenera, ale co najważniejsze, jest to zawodnik ambitny i głodny gry. Na pewno spodziewamy się po nim zdecydowanie więcej niż w ostatnim sezonie. Wszyscy pamiętamy jego mecz przeciwko GKS Katowice, ale teraz liczymy na więcej takich spotkań. Wspólnie z trenerem i Krzysztofem Bizackim doszliśmy do wnioski, że zasługuje na drugą szansę - przyznał Grzegorz Bednarski, prezes Tyski Sport S.A.
- Kuba miał okazję występować w poprzedniej rundzie w Tychach. Zna bardzo dobrze szatnię, trenera, ale co najważniejsze, jest to zawodnik ambitny i głodny gry. Na pewno spodziewamy się po nim zdecydowanie więcej niż w ostatnim sezonie. Wszyscy pamiętamy jego mecz przeciwko GKS Katowice, ale teraz liczymy na więcej takich spotkań. Wspólnie z trenerem i Krzysztofem Bizackim doszliśmy do wnioski, że zasługuje na drugą szansę - przyznał Grzegorz Bednarski, prezes Tyski Sport S.A.
GKS poinformował również na swojej stronie internetowej, że Damian Nieśmiałowski tymczasowo opuści szeregi tyskiego klubu i zasili Garbarnię Kraków na zasadzie wypożyczenia. Pomocnik występował już w małopolskim klubie w latach 2016-2017, a do Tychów powrócił przed rozpoczęciem minionej rundy wiosennej. Zawodnik wystąpił jednak tylko w jednym meczu 1. Ligi, gdyż nabawił się poważnej kontuzji i pauzował do końca zeszłego sezonu. W obecnych rozgrywkach 21-latek ani razu nie pojawił się jeszcze na placu gry.
Polecane
I liga