Takiej frekwencji w Rybniku dawno nie było
23.08.2018
Mimo że I- i II-ligowcy rozgrywali mecze w środku tygodnia, to i tak frekwencja nie była zła - dwa kluby poprawiły swoją ligową średnią, jeden zanotował widownię w okolicy średniej i dwa zanotowały wynik poniżej przeciętnej.
Największą przebitkę miał ROW 1964 Rybnik, na którego mecz z Widzewem Łódź przybyło aż 1569 widzów. Aż, bo średnio na spotkania rybniczan przychodziło do tej pory poniżej 600 osób. Taki wynik to efekt przyjazdu gości, których było 402 oraz mobilizacji gospodarzy. Jak wiadomo, łodzianie są zaprzyjaźnieni z fanami Ruchu Chorzów, których przy Gliwickiej było 150, a sympatycy ROW-u żyją w przyjaźni z Górnikiem Zabrze. Oczywiście spotkanie wywołało olbrzymią mobilizację policji.
Na trzech stadionach zanotowano większą frekwencję niż w Rybniku. Najwięcej ludzi przyszło na mecz GKS-u Tychy z Garbarnią Kraków - 4418. 2284 ludzi oglądało efektowne zwycięstwo Podbeskidzia Bielsko-Biała nad Wartą Poznań. Niemal identyczną widownię zanotowano w Jastrzębiu-Zdroju - 2280 osób zdecydowało się przyjść na spotkanie GKS-u 1962 Jastrzębie z Chrobrym Głogów. Tylko 307 kibiców zdecydowało się spędzić środę oglądając w akcji Rozwój Katowice i Radomiak Radom.
"Niebiescy" nie mogli pojechać do Grudziądza na spotkanie z Olimpią z powodu zamkniętego sektora gości. 319 kibiców GKS-u Katowice wspierało klub w Częstochowie. Fani GieKSy otrzymali 200 biletów, ale zdołali porozumieć się z gospodarzami w sprawie większej puli wejściówek. Lotto Ekstraklasa w środę nie grała.
Fot. Łukasz Laskowski/Press Focus
Frekwencja w regionie - 2018 rok (średnia - łączna liczba widzów - liczba meczów)
1. Górnik Zabrze - 14 169 - 141 686 (10)
2. ROW Rybnik (żużel) - 9357 - 65 500 (7)
3. Ruch Chorzów - 5073 - 55 802 (11)
4. Piast Gliwice - 4592 - 45 916 (10)
5. GKS Tychy - 4534 - 54 402 (12)
6. GKS Katowice - 3075 - 30 750 (10)
7. Podbeskidzie Bielsko-Biała - 3018 - 36 219 (12)
8. GKS 1962 Jastrzębie - 2186 - 21 862 (10)
9. Odra Opole - 1693 - 18 626 (11)
10. ROW 1964 Rybnik - 668 - 8015 (12)
11. Rozwój Katowice - 569 - 5122 (9)
Największą przebitkę miał ROW 1964 Rybnik, na którego mecz z Widzewem Łódź przybyło aż 1569 widzów. Aż, bo średnio na spotkania rybniczan przychodziło do tej pory poniżej 600 osób. Taki wynik to efekt przyjazdu gości, których było 402 oraz mobilizacji gospodarzy. Jak wiadomo, łodzianie są zaprzyjaźnieni z fanami Ruchu Chorzów, których przy Gliwickiej było 150, a sympatycy ROW-u żyją w przyjaźni z Górnikiem Zabrze. Oczywiście spotkanie wywołało olbrzymią mobilizację policji.
Na trzech stadionach zanotowano większą frekwencję niż w Rybniku. Najwięcej ludzi przyszło na mecz GKS-u Tychy z Garbarnią Kraków - 4418. 2284 ludzi oglądało efektowne zwycięstwo Podbeskidzia Bielsko-Biała nad Wartą Poznań. Niemal identyczną widownię zanotowano w Jastrzębiu-Zdroju - 2280 osób zdecydowało się przyjść na spotkanie GKS-u 1962 Jastrzębie z Chrobrym Głogów. Tylko 307 kibiców zdecydowało się spędzić środę oglądając w akcji Rozwój Katowice i Radomiak Radom.
"Niebiescy" nie mogli pojechać do Grudziądza na spotkanie z Olimpią z powodu zamkniętego sektora gości. 319 kibiców GKS-u Katowice wspierało klub w Częstochowie. Fani GieKSy otrzymali 200 biletów, ale zdołali porozumieć się z gospodarzami w sprawie większej puli wejściówek. Lotto Ekstraklasa w środę nie grała.
Fot. Łukasz Laskowski/Press Focus
Frekwencja w regionie - 2018 rok (średnia - łączna liczba widzów - liczba meczów)
1. Górnik Zabrze - 14 169 - 141 686 (10)
2. ROW Rybnik (żużel) - 9357 - 65 500 (7)
3. Ruch Chorzów - 5073 - 55 802 (11)
4. Piast Gliwice - 4592 - 45 916 (10)
5. GKS Tychy - 4534 - 54 402 (12)
6. GKS Katowice - 3075 - 30 750 (10)
7. Podbeskidzie Bielsko-Biała - 3018 - 36 219 (12)
8. GKS 1962 Jastrzębie - 2186 - 21 862 (10)
9. Odra Opole - 1693 - 18 626 (11)
10. ROW 1964 Rybnik - 668 - 8015 (12)
11. Rozwój Katowice - 569 - 5122 (9)
Polecane
I liga
